Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

MAJESTIC - CARREY , DARABONT licencja

18-01-2012, 8:19
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Najwyzsza cena licytacji: 20 zł     
Użytkownik peterangel
numer aukcji: 2037667992
Miejscowość Wrocław
Licytowało: 1    Wyświetleń: 12   
Koniec: 14-01-2012 17:46:57

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Opakowanie: bez folii
Liczba płyt w wydaniu: jedna
Licencja do wypożyczania: tak
Rodzaj wydania: Wydanie pełne
Polska wersja językowa: napisy,
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Są lata pięćdziesiąte. Młody, ambitny scenarzysta traci pracę, a w wyniku wypadku samochodowego również pamięć. Pojawiając się w małym miasteczku w Kaliforni omyłkowo zostaje wzięty za Luka Trimble'a, mężczyznę, który zaginął podczas II wojny światowej.

Reżyser Majestic, Frank Darabont, urodził się we Francji, ale wkrótce potem wraz z rodziną przeniósł się do Chicago. Z wyglądu przypomina tenisistę Andre Agassiego. Zaczynał od posady scenarzysty piszącego straszne opowieści. To on wraz z Wesem Cravenem współtworzył skrypt do trzeciej części horroru Koszmar z ulicy Wiązów. Następnie, już samodzielnie napisał scenariusz do znakomitego remake’u filmu SF z lat pięćdziesiątych Plazma. Pokazał się jako zjadliwy ironista, potrafiący przyłączyć się do panującej w latach osiemdziesiątych tendencji parodiowania klasycznych horrorów i filmów science fiction. W 1994 roku Darabont zrobił coś, czego chyba się nikt po nim nie spodziewał. Wyreżyserowani przez niego Skazani na Shawshank byli głównym kontrkandydatem Forresta Gumpa w wyścigu po Oscary, Choć przegrali ten wyścig, publiczność pokochała film. Do dziś w internetowych plebiscytach Skazani na Shawshank lokują się w czołówkach. Udało się Darabontowi coś niesamowitego – zrobienie dramatu więziennego, w którym samo więzienie pozostawało na drugim planie. Liczyły się magiczne relacje pomiędzy współwięźniami, którzy nie rozmawiali o tym, jak uciec, lecz o życiu i marzeniach. Sukces nie uderzył Darabontowi do głowy. Pozostał ironiczny. Powiada: „Ci, którym się powiodło przypominają gości ze starych filmów bokserskich wytwórni Warner Brothers. Są zbyt głupi, żeby się przewrócić, więc zataczając się po ringu robią z siebie widowisko”. Podobnie jak tacy reżyserzy, jak Francis Ford Coppola czy Abel Ferrara zaczął od horroru, by następnie przenieść się do hollywoodzkiego mainstreamu.



Dodatki: sceny niewykorzystane, film "Piraci Sahary", informacje o aktorach i twórcach, zwiastun.