Futbol amerykański chyba nigdy w Europie nie zdobędzie większego uznania, a już szczególnie w Polsce. Być może to właśnie gra przyczyni się do tego, że ktoś z Was zainteresuje się tą dyscypliną sportu.
Madden to najbardziej popularna w Stanach Zjednoczonych seria „tasiemców” od Electronic Arts. Amerykanie kochają ten sport i być może nie wiecie, ale tak się składa, że seria Madden jest najbardziej udana seria spośród wszystkich, które wypuszcza na rynek kanadyjski oddział Electronic Arts.
Z wydaniem 2002 otrzymujemy oczywiście pełną listę drużyn biorących udział w zawodach ligi NFL na dany sezon. Nie inaczej – jak łatwo się domyśleć – sprawa wygląda ze składami tych drużyn. Jak większość amatorów tej serii zauważyła – Madden 2002 jest usprawniony o kilka elementów, które nadają wyrazistości rozgrywce w stosunku do poprzedniej części datowanej rokiem 2001. Można z całą pewnością stwierdzić, że mamy tu do czynienia raczej z małą modernizacją i ewolucja niż rewolucją. Skorzystano z nowej technologii odwzorowywania twarzy i ciała sportowców, co dało dobry efekt – postacie prezentują się bardzo ładnie i naturalnie. Dodane duża ilość animacji zawodników i czym EA bardzo się chwali – trenerzy przy liniach zachowują się jak na prawdziwych zawodach (wybiegają poza dozwolone linie, gestykulują itp.) – jednak czy to ma być miarka nowego wydania? Najlepszym faktem jest dodanie kilku trybów (mamy teraz exhibition, season, playoff, two-minute drill i tournament). Mniej warte uwagi jest już to, ze dodano nowe ujęcia kamer podczas replayów i tryb widescreen dla odpowiednio przystosowanych telewizorów. Mało zmian, ale jeśli ktoś nie miał do czynienia z wersja 2001, to będzie wrażeniem (o ile w ogóle jest ciekawy tej dyscypliny sportu).
