Dwa znakomite włoskie filmy

MÓJ BRAT JEST JEDYNAKIEM

REŻ. DANIELE LUCHETTI

Dwaj bracia dorastają w latach 60-tych i 70-tych XX wieku, w małym miasteczku, na południe od Rzymu. Przystojny i nieco próżny Manrico podejmuje pracę w fabryce, zostaje przewodniczącym związków zawodowych i marzy o rewolucji. Jego młodszy brat Accio, czując powołanie, wstępuje do seminarium. Jego poglądy są skrajnie prawicowe. W życiu obu braci pojawia się Francesca, studentka pochodząca z arystokratycznej rodziny. Połączeni miłością i przyjaźnią, Manrico, Accio i Francesca, próbują stawić czoła wyzwaniom, jakie niosą ze sobą: rodzina, dorosłe życie i polityka...

CICHY CHAOS

REŻ. ANTONI LUIGI GRIMALDI

Znany i wpływowy biznesmen po śmierci swojej żony, która zmarła podczas gdy on ratował od utonięcia obcą kobietę, robi w życiu pauzę. Postanawia wycofać się z wyścigu, skupić na swojej córeczce i spróbować "odnaleźć siebie". "Cichy chaos" to jeden z większych włoskich przebojów filmowych ostatnich lat. Gwiazdą jest Nanni Moretti, słynny reżyser, który lubi pokazywać się także po drugiej stronie kamery. Do tej pory jednak robił to jedynie w swoich własnych filmach. Pietro staje się powiernikiem dla wielu osób. W "Cichym chaosie" znajdziemy także  polskie akcenty. To właśnie tutaj na jego drodze pojawiają się Roman Polański jako wielki finansista oraz piękna Kasia Smutniak.

Urokliwy i mądry film...