Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Luca di Fulvio DRABINA DIONIZOSA - KRYMINAŁ !!!

28-02-2012, 12:50
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 24 zł     
Użytkownik 048RENATA
numer aukcji: 2070127081
Miejscowość Rzeszów
Wyświetleń: 7   
Koniec: 30-01-2012 21:32:33

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 2008
Kondycja: bez śladów używania
Język: polski
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

DRABINA DIONIZOSA. LUCA DI FULVIO, WYD. PRÓSZYŃSKI I S-KA, STRON: 471, FORMAT: 14X20CM.

Główny bohater Milton Germinal, inspektor policji zostaje przyłapany na braniu narkotyków i trafia do aresztu. Następnie zostaje wysłany do pracy na posterunku w tzw. Mieście Zwierząt – jednej z najgorszych dzielnic.

Miejsce to jest stęchłe, śmierdzące, ciemne i mroczne. Czuć jego duszącą moc – brudne zaułki, brzydkie budynki, dymiąca fabryka, w której za grosze pracują mieszkańcy tej dzielnicy. Gdzieś ponad budynkami wznosi się czubek namiotu cyrkowego – gdzie gromadzą się ludzie, aby podziwiać „Człowieka-Maszynę” i piękną tancerkę „Królową Mgieł”. Z drugiej strony widzimy natomiast szpital – Instytut Upośledzeń, gdzie dyrektorem jest potworny, zdeformowany doktor Noverre.

W takim to miejscu przyjdzie zmierzać się z przestępczością Miltonowi – gdzie właściwie wszystko jest przestępczością, szerzy się bezprawie i zepsucie. Pewnego dnia jednak dochodzi do potwornego morderstwa wszystkich domowników bogatej willi. Zbrodnia nazywana jest przez ludzi rzezią. Milton wraz z doktorem Noverrem przeprowadzają nielegalną autopsję i dostrzegają wiele dziwnych znaków, np. całe ciało jest potwornie pogryzione, a w pochwie ofiary znajduje się tajemniczy woreczek…

Zbrodnie powtarzają się.

Policjant-narkoman prowadzi swe śledztwo wbrew wszystkim, a … Dionizos, bóg zepsucia, wchodzi po swej drabinie – na sam szczyt.

Książka jest niesamowita. Tak przygniatająca swą mrocznością, że aż dusi.