Witam Państwa serdecznie na sprzedaż mam ekskluzywne auto którym jest kia shuma I generacji. Auto nie zawodne i wytrzymałe jak również reprezentatywne. Zacznijmy od tego że nazwa samochodu wzięła się od niemieckiego kierowcy F1 Michael Schumachea więc można śmiało powiedzieć że Kia posiada rodowód sportowy chociaż się nim nie chwali. Bez obaw możemy podjechać pod pałac Buckingham a może królowa Elżbieta się pomyli i wsiądzie do naszej gabloty. Samochodzik zakupiłem w czerwcu ubiegłego roku zaraz po zakupie przeprowadzony został kapitalny remont silnika + wymienione sprzęgło.(2200zł). Silnik  jak na swoją pojemność charakteryzuje sie niespotykaną mocą i przyspieszeniem do 100km/h które wynosi około 10 lat świetlnych(ciekawych odsyłam do Cioci Wikipedii). Ta potężna jednostka napędowa pracuje równo i w miarę cicho. Zależy od nastroju który aktualnie posiada. Wyróżnia ją też niskie spalanie gazu bo to około 10l na 100km natomiast benzyny pije tyle co wystraszona fretka uciekająca przed gołębiem. Oleju nie ciągnie bo i po co? Nie potrzebuje go bo zadowala sie samym gazem lub benzyną. Żeby nie było mało Kia posiada pakiet biznes. Czyli na wyposażeniu mamy elektryczne szyby aż 4 jak również lusterka też są elektryczne. Mamy radio od żuka które działa i jest fajne bo zielone a zielone jest eko :) Na pokładzie mamy również popielniczkie  podłokietnik a z tyłu w nim jest schowek :) Mamy również klimatyzacje która działa (chyba) ale  jak działa to chłodzi jak na Antarktydzie. Kiedyś sie zdziwiłem jak ją odpaliłem a tam z tyłu mi  wyskoczył pingwin i mi mówi że mu zimno. Mamy również tylną kanapę która jest dzielona w systemie 1/3 i 2/3. Butle od gazu mamy w kole zapasowym i koło wozimy w bagażniku. Lecz bagażnik dalej jest przestronny ponieważ mieści się spokojnie dwóch Romów (bez obrazy dla tej społeczności) Instalacja niestety nie jest sekwencyjna wiec gaz się włącza przy przekroczeniu obrotów na poziomie 2,5 tys/min. Niestety kończy sie ważność i trzeba wymienić koszt to 340 zł. A i zapomniałem kiedyś spotkałem sie z Ferrari FF na światłach i ferrari się tak zawstydziło ze aż mi pękła szyba przednia która też jest do wymiany. Do auta dorzucam zimówki w komplecie 4 sztuk + zapas czyli łącznie mamy 9 opon z felgami a letnie są na alusiach. Ogólnie autko spoko i polecam. Owszem proszę pamiętać że samochód ma 13 lat zaraz 14 i nie jest to nowe auto lub takie za którym Niemiec biegł do granicy i płakał i chciał odkupić. Ma swoje wady i zalety. Jest trochę porysowane i obtłuczone ale jak na pierwsze auto jest idealne lub na autko do pracy.

W razie jakich kol wiek pytań proszę o kontakt.

729[zasłonięte]521

Cena oczywiście do negocjacji.

Maciej