Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Jeździec polski Antonio M. Molina opis /SRL

20-07-2015, 21:47
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 30 zł     
Użytkownik silva-rerum_2006
numer aukcji: 5532469203
Miejscowość ŁÓDŹ
Wyświetleń: 4   
Koniec: 20-07-2015 21:13:42

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Okładka: twarda
Rok wydania (xxxx): 2003
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

 


Antonio Munoz Molina

Jeździec polski

Pierwsze zdania "Jeźdźca polskiego" brzmią tak, jakby ich autor chciał jak najszybciej wyrzucić z siebie całą opowieść, wszystkie emocje, pytania i odpowiedzi, jakby już chciał powiedzieć ostatnie słowo, choć jeszcze nie napisał zdania pierwszego. I dopiero po przeczytaniu niemal całej powieści dowiadujemy się, że ta syntaktyczna "zadyszka" jest w pełni usprawiedliwiona sytuacją dwojga kochanków, których przygodna miłostka okazuje się jednym ze splotów (wcale nie przygodnym i nie przypadkowym) ich prywatnych historii, historii rodzinnych, historii społeczności, miasta Maginy, Hiszpanii wreszcie. Spotkanie ciał Nadii i Manuela wywołuje duchy przeszłości.

Manuela i Nadię łączy miejsce - miasto Maginá w Andaluzji. On tam się urodził, wychował i stamtąd uciekł w świat, po którym od iluś już lat pęta się jako tłumacz. Dzięki temu na jakimś kolejnym kongresie spotyka Nadię. Ona jest córką hiszpańskiego oficera - majora Galaza - który znalazł się w Maginie tuż przed wybuchem wojny domowej w roku 1936 i wbrew kastowej przynależności, ale zgodnie z nakazami honoru nie przyłączył się do rebelii generała Franco, a po przegranej wojnie wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, by w roku 1973 przyjechać - wakacyjnie - do Hiszpanii, żeby "amerykańskiej" córce pokazać swój i po części jej kraj.

W Maginie następuje pierwsze spotkanie nastolatków, choć tylko Nadia przez osiemnaście lat będzie świadoma, że do spotkania doszło; Manuel nie ma najmniejszego pojęcia, że przez pół nocy była z nim dziewczyna, dzięki której pozna kiedyś ogrom fascynacji miłosnej, ale i prywatną historię: swoją, jej i wielu mieszkańców Maginy.

Z "sentymentalnej" podróży major Galaz wrócił do Stanów z kufrem, jaki otrzymał w prezencie od magińskiego fotografa Ramona Portrecisty. Gromadzone w tym kufrze przez kilkadziesiąt lat mniej lub bardziej uroczyste portrety mieszkańców Maginy stają się niezwykłym skarbem (wraz z XVI-wiecznym przekładem na hiszpański Biblii protestanckiej i z reprodukcją Rembrandtowskiego "Lisowczyka" znanego na świecie jako "Jeździec polski") przywołującym Manuelowi zapomniane już twarze, miejsca i opowieści, których poukładanie, rozwikłanie i zrozumienie odtworzy biografię uciekającego od biografii Manuela i wreszcie dopełni ją o rozwiązanie jednej z rodzinnych tajemnic.

"Jeździec polski" towarzyszący ojcu Nadii od pierwszego dnia pobytu w Maginie aż do śmierci, pojawiający się później w życiu Manuela, jest dla nich obu obrazowym uprzytomnieniem ich dziwności, niedopasowania, obcości (nie należy zapominać, iż w Andaluzji przymiotnik "polski" taką inność kiedyś oznaczał, "mówić po polsku" oznaczało bełkotać, mówić niezrozumiale). Majorowi Galazowi nie dane było pokonać samotności. Manuel odnajduje w ciele jego córki Nadii drogę powrotu do Domu.

"Jeździec polski" (nagrodzony w roku 1991 Premio Planeta, finansowo i rynkowo najhojniejszą z wszystkich hiszpańskich nagród literackich, bo gwarantuje już w pierwszych dniach sprzedaż rzędu kilkuset tysięcy egzemplarzy) jest bezsprzecznie najwybitniejszą jak dotąd powieścią Antonia Munoza Moliny - być może właśnie dlatego, że jest to zarazem (nie licząc reportażowej właściwie opowieści o służbie wojskowej) jego najbardziej osobista książka, która w dużej mierze stała się w Hiszpanii dla całego pokolenia obecnych czterdziestoparolatków czymś w rodzaju "Spowiedzi dziecięcia wieku". I pewnie takim swoistym, bo ostatnim głosem pokolenia zostanie, ponieważ współczesna proza hiszpańska poszła w zupełnie innym kierunku. (Carlos Marrodan Casas; wyborcza.pl)







Wydawca: Rebis 2003
Liczba stron: 556, oprawa twarda bez obwoluty

Waga: 646g

Egzemplarz w stanie bardzo dobrym - patrz skan. wewnątrz czysty

 

 


Postępowanie w przypadku zakupu 2, 3 lub większej ilości książek na naszych aukcjach:

 

 

Koszt dostawy zależy od łącznej wagi zakupionych książek, proszę więc zsumować wagę każdego zakupionego egzemplarza i dodać kwotę z poniższej tabelki jako całkowity koszt przesyłki.

 

Do 340g: 7,50 zł, lub 8,30 zł – priorytet

Od 340g do 950g: 8,30 zł lub 11 zł – priorytet

Od 950g do 1900g: 9,50 zł lub 14,50 zł – priorytet

Od 1900g do 4800g: 13 zł lub 14,50 – priorytet

Od 4800g do 9500g: 18 zł lub 20,50 zł – priorytet

 

Należną kwotę (cena książek + koszt dostawy) proszę wpłacić zwykłym przelewem bankowym na konto:

Bank Polska Kasa Opieki S.A. 14 1240 [zasłonięte] 3[zasłonięte]0311100 [zasłonięte] 342656.

 

Przy zapłacie przez PayU: dodaj książki do koszyka, przejdź do kasy, w ramce: sposób dostawy od silva-rerum_2006 wybierz: inny sposób dostawy i wpisz wyliczoną kwotę.

 

Odbiór osobisty: Antykwariat Silva Rerum Łódź Piotrkowska 147


Wysyłki realizujemy dwa razy w tygodniu tj, w każdy wtorek i piątek.
Do każdej zakupionej książki dołączamy paragon, na życzenie - fakturę.

Księgarnia - Antykwariat "Silva Rerum"
Łódź ul. Piotrkowska 147
SRL

Zobacz inne moje aukcje!

d