JAK BUDOWALIŚMY KAPITALIZM. PIERWSZE... - W. KOT

09-06-2014, 19:48
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.

Cena kup teraz: 31.99 zł

Użytkownik KSIAZKI_OFELIA

numer aukcji: 4229490772

Miejscowość Wilkołaz

Koniec: 09-06-2014 18:47:54

Dodatkowe informacje:
Tematyka: Polityka, gospodarka
Stan: Nowy
Waga (z opakowaniem): 1.00 [kg]
Okładka: miękka


E-mail	Wyślij wiadomość
Tel.kom.	665[zasłonięte]911
[zasłonięte]@gmail.com


Moje komentarze
Inne aukcje
Dodaj do ulubionych
Strona "O mnie"


Przelew	od 8,90 PLN
Pobranie	od 10,9 PLN
Odbiór osobisty	0 PLN
Priorytet (doplata)	0 PLN


Numer	17 1140 [zasłonięte] 2[zasłonięte]0040002 [zasłonięte] 563282
Bank	mBank

W przypadku zakupu JEDNEJ książki obowiązuje cena za wysyłkę podana w opisie danej aukcji.

KUPUJĄC KILKA KSIĄŻEK NA NASZYCH AUKCJACH ZA PRZESYŁKĘ PŁACISZ TYLKO RAZ!

Polecamy najtańszą formę wysyłki - e-przesyłkę - ODBIÓR W PUNKCIE - czyli odbiór osobisty w dowolnie wybranej PLACÓWCE POCZTOWEJ.

Towar wysłany jest przez nas typową paczką pocztową, jednak listonosz nie przynosi paczki do domu, kiedy paczka dotrze na wskazaną przez Państwa placówkę pocztową, otrzymujecie Państwo wiadomość sms, że paczka jest do odbioru w wybranym urzędzie i można ją w ciągu 7 dni odebrać osobiście w dogodnym dla Państwa czasie.

Po dokonaniu zakupu bardzo proszę o wypełnienie formularza opcji dostawy lub e-mail potwierdzający zakup oraz określenie sposobu zapłaty oraz dostawy książek.

[zasłonięte]@gmail.com

Jak budowaliśmy kapitalizm. Pierwsze dziesięciolecie Wiesław Kot

Jak budowaliśmy nasz kapitalizm? Mozolnie, czasem z przeszkodami, ale radośnie i z nadziejami. Błyskotliwe spostrzeżenia autorów i pieczołowicie dobrane fotografie decydują o wyjątkowym charakterze tej książki. Autorzy opisują najważniejsze zjawiska i postaci z lat 90. XX wieku, m.in.: Karierę polskich seriali: „»To są święte godziny« – mawiali Polacy, którzy rzucali wszystko, by o stałej porze zasiąść przed telewizorami. W polskich serialach każdy mógł znaleźć coś dla siebie”. Absurdalne działania urzędów: „W Łodzi zorganizowano konkurs na największy nonsens. Konkurencja była duża. Typowano np. uchwałę tamtejszej Rady Miejskiej w sprawie opłat za przewozy promowe, choć w Łodzi żaden prom nie kursował, postawienie słupa na środku jezdni czy parking z zakazem parkowania”. Oprawa: miękka Liczba stron: 256 Format: 16,5 x 24

>>KLIKNIJ ABY ZOBACZYĆ JAK ZABEZPIECZAMY WYSYŁANE KSIĄŻKI<<

ZAPRASZAMY NA POZOSTAŁE AUKCJE

Pokaż wszystkie aukcje