Księgarnia Sabedoria jest
własnością firmy:
SabeArt Anna Beśka
91-050 Łódź
ul. Wróbla 1 lok. 4
NIP: 726-[zasłonięte]230-67
REGON: 101[zasłonięte]982
e-mail: [zasłonięte]@sabedoria.pl
kom: +485[zasłonięte]37627,
+485[zasłonięte]95050
851[zasłonięte]146110[zasłonięte]09100[zasłonięte]041
Wszystkie przedmioty są nowe
i pochodzą z legalnego źródła.
Podane ceny są cenami brutto.
Na życzenie klienta wystawiamy
faktury VAT.
Przedmioty pakowane są w
opakowania powietrzne, co redukuje
możliwość uszkodzenia podczas
transportu do minimum.
Przedmioty wysyłamy zazwyczaj tego
samego lub następnego dnia
roboczego od zaksięgowania wpłaty
na naszym koncie bądź za
pośrednictwem systemu PayU,
zastrzegamy sobie możliwość
opóźnienia realizacji do 5 dni
roboczych.
Jeśli adres do wysyłki jest inny niż
podany w Allegro, to prosimy
niezwłocznie nas o tym
poinformować poprzez formularz.
Kupując na kilku aukcjach płacisz
tylko raz za wysyłkę.
Do każdego zamówienia wystawiamy
paragon, a na życzenie fakturę vat.
Koszt wysyłki jest uwzględniany.
Paczkomaty InPost
Odbiór osobisty - bez dopłat
Gorsze światy
Cezary Michalski
Oprawa: oprawa broszurowa
Rok wydania: 2006
Wydawnictwo: Fabryka Słów
ISBN: 83[zasłonięte]89011-2
EAN: 978[zasłonięte][zasłonięte]90119
Wymiary: 12,5x19,5 cm
Liczba stron: 206
Świat, jaki jest, każdy widzi. Problem w tym, że nie każdy widzi to samo. Ilu ludzi, tyle otaczających nas rzeczywistości. A każda z nich prowadzi do innej przyszłości. Lepszej lub gorszej. Gorsze światy to nie jest miejsce, w którym ktokolwiek chciałby żyć. Ale na szczęście to tylko fikcja. Nie mamy przecież nic wspólnego z XXI - wiecznymi Cesarskimi Prusami, oraz nieznanymi krajami o groteskowych nazwach. Sterowce nie opanowały przestworzy, wszystkowidzące satelity nie śledzą każdego ruchu obywateli. Testy genetyczne nie decydują o przyszłej pracy, a media dostarczają rzetelnych informacji. Odnalezione apokryfy są wyłącznie ciekawostką, a teraźniejszość nie potrzebuje wirtualnych gier, będących ucieczką od rzeczywistości. Wydawałoby się, że nie mamy, od czego uciekać. Półki w hipermarketach są pełne, telewizja nadaje na kilkudziesięciu kanałach, nawet bezrobocie - ten straszak minionego ustroju, też nie jest już takie straszne.