Mam do sprzedania samochód Ford Transit 2.4D r.1990 w oryginalnej wersji REIMO.
Zarejestrowany na 4 osoby
Spalanie ok. 8.5 l/100 przy 100-110 km/h (ropa)
Brak wspomagania kierownicy
5 biegów
Kuchnia (2 palniki)
Lodówka (elektryczna/na gaz)
Możliwość podłączenia zewnętrznego źródła prądu (220V)
Rozkładane łóżko pod sufitem dla 2 osób
Rozkładane tylnie fotele (dodatkowe spanie dla 2 osób)
Radio + wejście usb (mp3) + wejście mini-jack
Mocna lampka nad kuchenką
Dużo szafek
Bagażnik na 2 rowery
Obracane przednie fotele
Stolik
Dodatkowo mam spory pak który można zamontować na tlniej części dachu (nie używałem)
Na fotele mam pokrowce, na zdjęciach nie ma bo są w praniu
Samochód kupiłem 2 lata temu i jeździłem nim przez 2 sezony na wakacje. Rok temu byłem nim w 3-miesięcznej trasie i ani razu mnie nie zawiódł. Jeździłem po Szwajcarii, Francjii i Hiszpani i przez te 3 miesiące spaliśmy (ja i moja dziewczyna) tylko w samochodzie.
Co było przy nim robione (zaraz po zakupie):
Wymieniana podłóżnica
Wzmacniana belka tylnia
Wymieniany korektor siły hamowania
Wymieniany trójnik przy przewodach od chłodnicy (ciekł)
Więcej nie pamiętam, ale jakieś drobiazgi na pewno były robione
Raz mój kuzyn miał małą stłuczkę na rondzie (lekkie wgniecenie przy lewym reflektorze, był wymieniany kierunkowskaz).
Złamana antena, ale odbiera super.
Pod maską jest miejsce na 2 akumulatory, ale jeden wyrzuciłem miesiąc temu (spokojnie można używać tylko jednego, ale jak ktoś chce go postawić w jednym miejscu na dłuższy czas to lepiej mieć drugi żeby się nie rozładował)
Opon nie wymieniałem, więc pewnie nie są w najlepszym stanie, ale tego nie ocenie bo się nie znam (tylko opony letnie).
Jest trochę ognisk rdzy na karoserii/nadkolach, tylnia belka jest też trochę przerdzewiała, ale była wzmacniana (to normalne w takich samochodach)
Przebieg jest nieznany bo licznik sam się zeruje po 99 tysiącach, więc może być 200, może być 400 tysięcy.
Silnik diesel wolnossący, praktycznie nie do zajechania (oczywiście trzeba go używać z głową :).
Na autostradach jeżdżę nim zazwyczaj do 140 km/h, jednak jest wtedy dosyć głośno w środku no i spalanie wzrasta.
Kuchenka super wygodna, lodówki nie używałem, ale działa (tydzień temu była sprawdzana w serwisie).
Rozsuwane łóżko pod sufitem to fajna sprawa bo jak się je złoży to można normalnie stać w środku. Na łóżko mam materac gąbkowy z materiałową poszewką.
W tej chwili z tyłu na miejsce jednego fotela zamontowałem z tatą drewnianą skrzynię do trzymania różnych rzeczy. Można ją odkręcić i przykręcić drugi fotel z tyłu.
Samochód do obejrzenia w Warszawie w dzielnicy Wilanów.
Na życzenie wyślę więcej zdjęć lub odpowiem na pytania: [zasłonięte] @gmail.com, tel. 607 [zasłonięte] 77 05.
Cena oczywiście do negocjacji :)
Polecam na fajne wakacje :)