Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Edmund Osmańczyk: Sprawy Polaków

19-01-2012, 13:24
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Aktualna cena: 5 zł     
Użytkownik bingor
numer aukcji: 2035903710
Miejscowość Kielce
Wyświetleń: 6   
Koniec: 13-01-2012 19:59:21

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 1983
Język: polski
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Witam na mojej aukcji i zapraszam do licytacji. Bingor
Strona o mnie Moje aukcje Moje komentarze Dodaj do ulubionych sprzedających Zapytaj mnie
Płatność
♦ Przelew na konto
(przedpłata)

Przesyłka
♦ List polecony
ekonomiczny: 4.90 zł
♦ List polecony
priorytetowy: 5.90 zł

Opakowanie
♦ koperta ochronna ("bąbelkowa")

Kontakt
♦ tel. 603 [zasłonięte] 256
(nie odpowiadam na sms)
♦ e-mail:
[zasłonięte]@poczta.fm
k00395

Witam na mojej aukcji.

Przed przystąpieniem do licytacji proszę zapoznać się z jej zasadami na stronie O mnie

Przedmiotem aukcji jest używana książka:

Tytuł: Sprawy Polaków
Autorzy: Edmund Osmańczyk
Wydawnictwo: Wydawnictwo "Śląsk" (Katowice) Wydanie: VII (1983)
Nakład: 30150 Ilość stron: 104 Waga: 122 g
Stan książki: dobry (-) Format: 14,5 x 20,5 cm Okładka: miękka
Stan okładki: dobry (-), posiada ślady przetarć na krawędziach grzbietu i nieznaczne ślady zagięć, grzbiet wyblakły.
Stan kartek: czyste, pożółkłe, w początkowej części książki kartki posiadają nieznaczne ślady zagięć.
Sprawa osobista
Przedmowa Autora do pierwszego wydania, napisana jesienią 1946 roku

"Ta książka była pisana latem 1946 roku przez przemierzającego okupowane Niemcy polskiego wojennego korespondenta, akredytowanego w Berlinie przy dowódcach czterech mocarstw - Francji, USA, W. Brytanii i ZSRR - oraz w Norymberdze przy Międzynarodowym Trybunale Wojskowym. Były to pisane na gorąco i wysyłane okazją do Krakowa refleksje Polaka znad Odry w rok po zakończeniu się II wojny światowej. Drukował je krakowski tygodnik "Przekrój" od 23 czerwca do 22 września 1946 roku, a następnie w tomie pt. "Sprawy Polaków" katowickie Wydawnictwo AWIR w pięciu wydaniach od jesieni 1946 do jesieni 1948. W 1949 nie udało się już wydrukować kolejnej edycji "Spraw Polaków" mimo ciągle wielkiego zapotrzebowania księgarń. O przyczynach 34-letniego niewznawiania książki pisze Autor w Poslowiu. Obecna, szósta edycja jest powtórzeniem wydania z roku 1946 w całości - z nielicznymi nieistotnymi skrótami zdań już dawno nieaktualnych, które by wymagały długich historycznych przypisów. Opuszczony został rozdział o Łużycach, nie drukowany w "Przekroju", przedrukowany w całości w tomie "Był rok 1945...".
Na ciągłą aktualność "Spraw Polaków" zwróciło uwagę krakowskie "Życie Literackie" uznając w 1960 roku to publicystyczne pismo ulotne za "książkę pierwszego 25-lecia Polski Ludowej". Niespodziewanie jeszcze większej aktualności nabrała ta książka, znana głównie starszym tylko pokoleniom w latach 1[zasłonięte]980-19, co podkreślało wielu komentatorów prasy, radia, telewizji. Sam Autor pozostał wierny swym ideom, głoszonym w 1946 roku, nawiązując do nich, kiedykolwiek było to mu możliwe, zarówno w swej publicystyce jak i w działalności społecznej, przede wszystkim sejmowej.

Poniżej wstęp Autora pt.: "Sprawa Osobista" do edycji 1946 roku:

Książka niniejsza będzie niewątpliwie drażnić w równym stopniu czytelnika, gdy ją będzie czytał, jak irytowała autora, gdy ją pisał. Ta wspólnota przeżyć upoważnia autora do osobistego przedstawienia się czytelnikowi, który ma prawo wiedzieć, kto go irytuje i dlaczego.
W roku 1937 wydałem pierwszą moją książkę. Był to tom wierszy pt. "Wolność jest słoneczna", wydany w Opolu na Śląsku, w III Rzeszy. Pracowałem wówczas w Centrali Prasowej Związku Polaków w Niemczech. Na wstępie poezji dałem tę oto prozę:
"Dla jasności stwierdzam: jestem rocznik 1913. Urodziłem się w powiecie strzelińskim na Dolnym Śląsku. Żyję stale w państwie niemieckim. Paszport mam niemiecki, serce polskie. Ani nacjonalistą, ani komunistą, ani faszystą, ani socjalistą, ani narodowcem, ani państwowcem, ani żadnym innym «...istą» czy «...owcem» nie jestem. Jestem Polakiem".
W sierpniu 1939 roku przez zieloną granicę repatriowałem się z Niemiec do Polski. Czas wojny przebyłem w Warszawie aż po kres powstania, później w Krakowie. W lutym i w marcu 1945 roku pracowałem w Komitecie Opolskim. Od kwietnia 1945 jestem korespondentem wojennym. Przeżyłem radość zdobywania Berlina. Od czerwca 1945 roku jako stały korespondent polski w Niemczech, przeżywam gorycz odradzania się siły narodu niemieckiego.
Żyję więc znów za granicą i znów jak przed wojną obserwuję z niepokojem dzieje współczesne Niemiec. Odwiedzając co pewien czas kraj, tak jak przed wojną obserwuję, z niepokojem myśli i uczuć, dzieje współczesne Polski. Jak każdy kresowy Polak mam wyostrzony słuch i wzrok latami ciągłych porównywań. Wojna przyniosła mi powrót ziem moich rodzinnych do Polski i obdarowała mnie polskim paszportem. Nie chcę z tych dwóch darów stracić żadnego. Dlatego właśnie jeżdżę z uporem po Niemczech, patrzę i słucham, i piszę to, co widzę, myślę i czuję.
Rozrachunek negatywów polskich, który przeprowadziłem w tej irytującej książce, jest rozrachunkiem na użytek osobisty każdego Polaka. Pisałem Sprawy Polaków z potrzeby własnej roztrząśnięcia sumiennego spraw najboleśniejszych, aby znać ich przyczyny i uświadomić sobie ich skutki. Za każde słowo przyjmuję pełną osobistą odpowiedzialność, bo każde słowo, nim ułożyłem w litery, przegryzłem myślą i sercem.
Książka ta jest rozmową w cztery oczy Polaka z Polakiem.
Stąd ten osobisty ton przedmowy i ta gorąca prośba do czytającego ją Polaka: niechaj stanie się wreszcie kłamstwem gorzka prawda Bolesława Prusa, że my Polacy, "umiemy się kochać lub nienawidzić, lecz nie umiemy się różnić mocno a pięknie".

21 października 1946

Spis rzeczy

♦ Bolesna i okrutna.
Przedmowa Jana Szczepańskiego do szóstego po 34 latach wydania, napisana wiosną 1982 roku
♦ Sprawa osobista.
Przedmowa Autora do pierwszego wydania, napisana jesienią 1946 roku
♦ Czy dorównamy?
♦ Rewolucja, w której nie wzięliśmy udziału
♦ Granica upływu krwi
♦ Most czy przepaść?
♦ Antypolonizm
♦ Niemcy
♦ Prawda o Niemczech
♦ Praca, praca, praca
♦ Posłowie Autora
do szóstego po 34 latach wydania, napisane wiosną 1982 roku

Edmund Osmańczyk
Urodzony w roku 1913 na Dolnym Śląsku, w latach 1[zasłonięte]933-19 dziennikarz i młodzieżowy działacz Związku Polaków w Niemczech na Śląsku Opolskim i w Berlinie, obywatel Prus, poszukiwany przez gestapo od stycznia 1939 do stycznia 1945, w podziemiu warszawskim rzecznik granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej, związany z Polskim Radiem w Warszawie jako komentator wojenny we wrześniu 1939, współpracownik podziemnego Polskiego Radia przez lata wojny i komentator w czasie 63 dni Powstania. Aresztowany przez gestapo w Krakowie 6 I 1945, ratuje się ucieczką z transportu do obozu koncentracyjnego. W tym samym roku staje się świadkiem - jako korespondent wojenny - powrotu Opolszczyzny i Gdańska do Macierzy oraz zdobycia Berlina i spotkania na Łabie, następnie konferencji poczdamskiej i procesu norymberskiego. Latem 1946 publikuje na łamach krakowskiego "Przekroju" cykl artykułów pt. "Sprawy Polaków". Pierwsze książkowe wydanie ukazało się w Katowicach jesienią tegoż roku i do końca 1948 było pięciokrotnie wznawiane, wywołując ostre polemiki i dyskusje. W końcu 1949 książkę uznano za szkodliwą, propagującą "nacjonalistyczne odchylenie", i wycofano ją z bibliotek szkolnych, a w następnym roku przekazano na przemiał. "Sprawy Polaków" przygotowane do druku w 1957 odbito w trzech egzemplarzach, po czym skład przetopiono. Kolejne próby opublikowania książki w całości w roku 1972, 1976 i 1981 nie powiodły się. Fragmenty zamieścił Autor w tomach "Był rok 1945" oraz "Rzeczpospolita Polaków".