Janghwa, Hongryeon, oparte na starej koreańskiej legendzie, przypomina mroczne baśnie braci Grimm. To historia o złej macosze (w tej roli Yum Jung-ah) i dwóch skrzywdzonych siostrach, Su-mi (Lim Su-jeong) i Soo-yeon (Mun Geun-yeong), które po długiej nieobecności właśnie powróciły do domu ojca (Kim Kap-su). Obie dziewczyny nienawidzą i boją się swojej macochy, która sprawuje niepodzielne rządy w domu i źle je traktuje. Na próżno starsza córka próbuje ubłagać ojca, aby wziął je w obronę. Żona ma na niego tak duży wpływ, że nie dowierza on córce.

      Nieoczekiwanie jednak w domu zaczynają się dziać nadprzyrodzone rzeczy. Nocą młodsza siostra czuje obecność ducha w sypialni. Czy jest to nowa sztuczka macochy, która próbuje wystraszyć siostry, czy może też zjawa matki szykującej zemstę? Sytuacja komplikuje się, kiedy i druga siostra, i macocha również doświadczają obecności ducha, który pragnie nawiązać z nimi kontakt. Od tego momentu ojciec na próżno próbuje ocalić więzi rodzinne. Zdumiony widz zaczyna powoli rozumieć, że nocna zjawa powiązana jest w jakiś sposób z młodszą siostrą…