Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

DUŻYK -TETMAJER SŁAWA P.WŁODZIMIERZU DEDYKACJA AUT

25-07-2014, 20:07
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 50 zł      Aktualna cena: 39.99 zł     
Użytkownik dicentium
numer aukcji: 4416304928
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 4   
Koniec: 25-07-2014 19:50:00
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

 


KSIĄŻKA POSIADA DEDYKACJĘ AUTORA.


Józef Dużyk,
urodzony w 1928 r. w Krakowie, pracownik Biblioteki PAN, jesi autorem, lub współautorem wielu publikacji poświęconych historii i literaturze podwawelskiego grodu.
(„W oficynach drukarskich Krakowa XVI w." „Kraków w Powstaniu Styczniowym/' „Kraków i jego Uniwersytet" i in). W roku 1968 wydał pierwszq większą książkę pt. „Drogo do Bronowic" -opowieść biograficzną
0 poecie Lucjanie Rydlu, znanym głównie pod postacią Pono Mtodego w „Weselu" Wyspiańskiego.
(II wyd. rozszerzone 1972 r.)
„Sława, Panie Włodzimierzu"-fo monografia o innej postaci dramatu — Włodzimierzu Tetma-jerze, malarzu słonecznej wsi polskiej, a przede wszystkim żarliwym patriocie
1 trybunie chłopów, którego wizerunek literacki znaleźć można także no kartach „Bajecznie kolorowej" Sewera. Jak w poprzedniej książce
i tu autor dokonuje rehabilitacji bohatera, którego portret został nieco zniekształcony przez plotkę i anegdotę. Monografia opiera się no autentycznych materiałach, przeważnie rękopiśmiennych, często nie publikowanych. Dokumenty wtopione w narrację sianowiq naturalne tworzywo opowieści-



Ludźmierski pejzaż



„...na szerokiej równinie, milę na zachód od Miasta (Nowego Targu), na lewym brzegu Dunajca Czarnego, nad ujściem rzeczki Lepietnicy, która z Gorców spod Turbacza spada, leży stara osada Ludź-mierz, rodzinna wieś Tetmajerów. [...]
Od północy więc olbrzymi, lesisty wał Gorców. Na południu widne w całym majestacie, sponad spiętrzonych wzgórz Podhala skalnego ku obłokom wyniesione, Tatry. Na zachód i wschód przestrzeń rówienna, daleka: niby dwie bramy na oścież dla duszy wrażliwej rozwarte, świtu i zmierzchu, radości i tęsknoty... Tuż pobok szemroty rzeczne... Długie zagony pól, łąki torfiaste. Dalej, przeświecające śród wiklin, ujęte tu niskimi brzegami, Dunajca fale. Za Dunajcem bór smrekowo-sośnia-ny — az ku Miastu, z którego widna jeno ponad ciemną ścianą lasu wieża kościoła św. Katarzyny, pamiętająca zamierzchłe czasy Kazimierza Wielkiego, i stojący na wzgórzu nad miastem, ponoć jeszcze starszy, drewniany kościółek św. Anny według podania przez zbójników ufundowany Drzew liściastych ubogo... Parę lip koło kościoła — tu i ówdzie nad ciemne dachy chałup wyniesione zielone czapy jesionów — jawor gdzieś w kępie samotny, wierzba skądś trafem w ten nie swó; kraj zaplątana — i tyle. Za to słońce, długimi szla^ karni chodzące — z bramy Pienin, ponad dłu: Tatr, aż ku zapadłej Orawie — jest tu o każde porze dnia, gdy go chmury nie kryją, obecne."
Władysław Orkan — bo jego słowa przepisuj z „Tygodnika Ilustrowanego1' z roku 1912 — wi dział w dolinie nowotarskiej szczególne miejsce odbijające od reszty kraju, a charakter jej porów nywał z dawnymi greckimi państewkami „równi przez swe zamknięcie w kotlinach od siebie wza jem wyodrębnionymi. A ta pewna jej helleńskoś
[...] tkwi nie tylko w geograficznym położeniu; przebija się w temperamencie ludności, w obrazowości i rytmice gwary, jako też w jej słoneczno-ści, która ją mimo zimna, zawiewającego od sinych Tatr, po brzegi niemal zalewa. Komu w dzień pogodny, jadącemu z Chabówki do Zakopanego, na przechyleniu z Obidowej odsłonił się z nagła widok na rzeczoną dolinę ku Tatrom, ten z pewnością nigdy tego olśnienia nie zapomni — wizji jakiejś krainy szczęsnej, południowej, pełnej rozpylonego słońca, z cudem nie do uwierzenia mglących się w oddali Tatr..."
Tym plastycznym, kreślonym piórem wielkiego miłośnika i znawcy Podhala opisem, otwieramy opowieść o artyście Młodej Polski. Opis Orkana bowiem oddaje autentyczne piękno ówczesnego krajobrazu tatrzańskiego i pozwala zrozumieć rodowód słonecznej, kolorowej Tetmajerowskiej palety, która może właśnie stąd, z Ludźmierzsi, czerpała pierwsze natchnienia i pomysły. Już w 1891 r. takie myśli nasunęły się Adamowi Dobrowolskie-mu, który pisał: ,,w czarodziejskiej perspektywie, u podnóża Tatr roztoczonej, widzę miejsce, co najpierw działać poczęło na fantazję Włodzimierza Tetmajera".
Do brzegów Dunajca przylgnął stary, modrzewiowy kościółek, przy którym prawie do końca XVIII wieku stały cysterskie zabudowania klasztorne. Mnisi, osiedleni tu w XIII wieku, przebywali w Ludźmierzu raczej niedługo, wystraszeni ciężkimi warunkami bytowania, napadami i pożarami. Przenieśli się rychło do Szczyrzyca, skąd kierowali tutejszymi posiadłościami do 1824 r. W kościółku, którego już dziś nie ma, pachnącym kadzidlanym dymem, pełnym pamiątek i zabytków, najważniejszym obiektem była drewniana figura Madonny, pono z roku około 1400, którą lud okoliczny uważał za cudowną; na Matkę Boską Zielną do Ludźmierza ściągało całe Podhale,

a wtedy cicha wioska stawała się na kilkanaście godzin stolicą góralszczyzny. Wokół tej starodawnej figury osnuł Kazimierz Tetmajer kilka opowieści, zamieszczonych w tomie Na Skalnyvi Podhalu.
Ludźmierz był zapewne najstarszą osadą pod Tatrami, do XIV wieku stanowił odosobnione, jedyne skupisko ludzkie w dzikiej głuszy. Możn& sobie wyobrazić, jak szalejące śnieżyce zimowe odcinały je na długie tygodnie od świata.
Książka profesora Kazimierza Dobrowolskiego
0 najstarszym osadnictwie Podhala wyjaśnia tajemnicę wczesnego zaludnienia okolic Nowego Targu, określając teren jako wyjątkowo żyzny. W tamtych odległych czasach u stóp Tatr, z drugiej strony oparta o zieloną ławę Gorców, kładła się dywanem prastara puszcza, przecięta pasem powstałym w miejscu, gdzie rzeki naniosły i osadziły sypki materiał skalny i gdzie utworzyły się torfowiska. W wielu punktach wody bystrego Dunajca, niczym nie krępowane, tworzyły rozlewiska
1 w XIV wieku w takim Dunajcowym jeziorku odbijały się drzewa ludźmierskich lasów, bo rozlewisko ochrzczono nazwą: Ludemir. Ludźmierz należał zatem do miejsc najlepiej nadających się do celów osadniczych i ci, co zakotwiczyli się w tej okolicy, z pewnością tego nie żałowali. Dokumenty z roku 1788 potwierdzają tę opinię. W Ludźmierzu notowano najwyższe plony żyta i jęczmienia.
Ośrodkiem centralnym wioski, wtopionej w równinę nowotarskiej doliny, był dworek Tetma-jerów, który — jak zauważył Orkan -— „nie odcinał się od życia otaczającego. Ojciec poety żył z chłopami w przyjaznym sąsiedztwie i miał duży mir na okolicę, jak świadczą wspominki starych. Toteż poeta od dziecka stykał się z ludźmierzana-mi i z dalszymi ludźmi z Podhala (bo do ojca, jako posła, szli chłopi zewsząd na uradę) i wcześnie już nauczył się polskiej ludu gwary, którą mówił wnet
jak swoją". Wydaje się, że można to odnieść i do Włodzimierza.
„U nas w Ludzimierzu było ślicznie — pisał Kazimierz Tetmajer w tomie Na Skalnym Podhalu — Dunajec szedł przez wieś, popod sam dwór. Były ciche poła, kamieńce puste, wieczorem od torfowego ognia chmura dymu nad wsią, wielki dzwon na Anioł Pański; były rozlewiska wodne, odmęty spokojne, nieruchome, przeraźliwie głębokie i głuche; były moczary, koła i obłędy wodne, i torfowiska przepastne, karłowatą sosną zarosłe. Był las smrekowy, pusty, milczący, gdzie tylko szumiał wiatr. Były zarośla i zagaję tajemnicze, trwożące, gdzie się księżyc krył i skąd się patrzał, jak upiór z wody wylazły, z mętnych topieli Dunajca. Były na koniec z jednej strony góry Beskidy, z drugiej Tatry, cały łańcuch, jak stalowy mur."



Spis ilustracji



1. Adolf Tetmajer i Julia z Grabowskich Tetmajerowa.
Fot. ze zbiorów A. W. Klimczyków.
2. Kazimierz i Włodzimierz Tetmajerowie. Fot. ze zbiorów A. W. Klimczyków.
3. Włodzimierz Tetmajer ok. 1890 r. Fot. ze zbiorów A. W. Klimczyków.
4. W. Tetmajer: Jacek Mikołajczyk. Własność dra Władysława Matogi w Bronowicach Wielkich.
5. Jadwiga z Czepców Mikołaj czy kowa, matka Anny Tetmajerowej i Jadwigi Rydlowej. Fot. ze zbiorów „Rydlówki".
6. Anna z Mikołajczyków Tetmajerowa ok. 1890 r. Fot. ze zbiorów A. W. Klimczyków.
7. W. Tetmajer: Jacek Mikołajczyk i Anna Tetmajerowa. Własność Muzeum Narodowego w Krakowie.
8. W. Tetmajer: Kazimierz Tetmajer. Rys. ze zbiorów K. Skąpskiej.
9. Profesor Józef Siedlecki. Fot, z książki Stanisława Witkiewicza „Dziwny człowiek".
10. Fragment listu W. Tetmajera do K. M. Górskiego z 1884 r. Ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej.
11. W. Tetmajer: Ze szkicownika. Ze zbiorów K. Skąpskiej.
12. W. Tetmajer: Rysunek ze szkicownika monachijskiego. Ze zbiorów K. Skąpskiej.
13. W. Tetmajer: Krawiec Dorffschmider (?). Rys. ze zbiorów K. Skąpskiej.
14. W. Tetmajer: Szkice z Tatr. Ze zbiorów K. Skąpskiej.
15. W. Tetmajer: Pracownia monachijska. Ze zbiorów K. Skąpskiej.
16. W. Tetmajer; Ze szkicownika. Ze zbiorów K. Skąpskiej.
17. W. Tetmajer: Ze szkicownika. Ze zbiorów K. Skąpskiej.
18. W. Tetmajer; Ze szkicownika. Ze zbiorów K. Skąpskiej.
19. W. Tetmajer: Ze szkicownika monachijskiego. Ze zbiorów K. Skąpskiej.
20. W. Tetmajer: Une pschutteuse (elegantka). Rys. z artykułu F. Hoesdcka, „Świat" 1890 nr 5.
21. W. Tetmajer: Zabawa w karczmie, Wg reprodukcji w dwutygodniku „Świat" 1891 nr 4.

22. W. Tetmajer: Kolqda. Wg reprodukcji w dwutygodniku „Świat" 1892 nr 24.
23. W. Tetmajer: Nieszczęśliwe zaloty. Wg reprodukcji w dwutygodniku „Świat" 1890 nr 20.
24. W. Tetmajer: Pompeja z widokiem na Wezuwiusz. Akwarela ze szkicownika włoskiego. Ze zbiorów K, Skąpskiej.
25. St. Wyspiański: Włodzimierz Tetmajer. Ze zbiorów Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego.
26. Włodzimierz Tetmajer ok. 1910 r. Fot. ze zbiorów A. W. Klimczyków.
27. W. Tetmajer: Wiejskie chaty. Ze zbiorów K. Skąp-skiej.
28. W. Tetmajer: Plan frontu gmachu [Sukiennic] od str[ony] pl. Szczepańskiego wraz z rekonstrukcją bramy Szczepańskiej. Ze zbiorów K. Skąpskiej.
29. W. Tetmajer: Fragment polichromii kaplicy królowej Zofii w katedrze wawelskiej.
30. W. Tetmajer: Fragment polichromii kaplicy królowej Zofii w katedrze wawelskiej.
31. W. Tetmajer: Fragment witraża z kaplicy królowej Zofii w katedrze wawelskiej.
32. Fragment wiersza W. Tetmajera „Do Konstantego Górskiego", pisanego 1 stycznia 1904 r. Ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej.
33. Przed dworkiem Tetmajerów w Bronowicach Małych. Stoją od lewej: Wojciech Kossak, Anna Tetmajero-wa, Włodzimierz Tetmajer, Jan Kazimierz Tetmajer, Leon Kowalski. Fot. ze zbiorów A. W. Klimczyków.
34. W. Tetmajer: Orzeł z polichromii kościoła św, Sebastiana w Wieliczce.
35. W. Tetmajer: Portret żony i syna Jana Kazimierza. Ze zbiorów A. W. Klimczyków.
36. W. Tetmajer: Szkic do polichromii prezbiterium kościoła parafialnego w Bieczu. Na szkicu od lewej: Sławomir Odrzywolski, ks. Leon Pastor i Włodzimierz Tetmajer. Ze zbiorów p. Oczkowskiego w Lublinie.
37. W. Tetmajer: Dorobek (rodzina artysty). Własność Muzeum Narodowego w Krakowie.
38. W. Tetmajer: Przed bronowickim dworkiem. Własn. Muzeum Narodowego w Krakowie.
39. Winieta 1 numeru „Piasta".
40. Włodzimierz Tetmajer i Władysław Reymont w Bad Nauheim w 1914 r. Fot. ze zbiorów A. W. Klimczyków,
41. Włodzimierz Tetmajer przed dworkiem w Bronowicach Małych ok. 1914 r. Fot. ze zbiorów A. W. Klimczyków.
42. Fragment z książki W. Tetmajera „Racławice" z uzupełnieniami autora. Ze zbiorów A. W. Klimczyków.
43. K. Sichulski: Karykatura Włodzimierza Tetmajera. Rys. z „XXX Karykatur".
44. W. Tetmajer: Klementyna Rybicka, córka artysty. Rys. ze zbiorów K. Skąpskiej.
45. K. SicHulski: Karykatura Włodzimierza Tetmajera. Rys. z „Masek" 1918 r.
46. Tadeusz Tetmajer, Włodzimierz Tetmajer i Jan Kazimierz Tetmajer. Fot. z ok. 1919 r. Ze zbiorów A. W. Klimczyków.
47. Włodzimierz Tetmajer ok. 1923 r. Fot. ze zbiorów A. W. Klimczyków.
48. W. Tetmajer: Autoportret. Ze zbiorów K. Skąpskiej.
49. Włodzimierz Tetmajer na łożu śmierci. Fot. ze zbiorów A. W. Klimczyków.
50. Dworek Włodzimierza Tetmajera („Tetmajerówka") w Bronowicach Małych (stan obecny). Fotografia.
Zdjęcia nr 1—7, 9—35, 39—50 fot. Henryk Hermanowicz. Zdjęcia nr 8, 37, 38 fot. Zbigniew Malinowski.
Zdjęcie nr 36 fot. Tadeusz Ślawski.



Spis treści


Ludźmierski pejzaż......... 5
„Jak wspaniała nasza postać, jak się, świeci w słońcu stal"............ 9
„Stary dom rodzinny"........ 16
Terminowanie u ^Siedleckiego...... 21
„Kołysany w objęciach mej muzy"..... 31
„W mojej ukochanej ojczyźnie"...... 46
.,Otwierają mi się całe światy nowe" .... 52
W Atenach nad Izarą........ 73
„Włodzio wyjechał do Paryża"...... 84
„Cały Kraków odwrócił się ode mnie" .... 91
„Nasza dzisiejsza wiejska Polska"..... 105
Z listami do Caffe Greco........ 118
Włodzimierz i Kazimierz........ 125
„Po cóż malować" ......... 140
„Nowe formy, nowy rytm"....... 158
„Kurdesz, Kurdesz nad Kurdeszami" .... 165
„Wyraz duszy narodu" ........ 179
Zagadka „Nocy majowej"....... 194
„Królowie Piastowie z gębami Wojtków" . . . 207
„Kraków nie jest martwym mauzoleum" . . . 226
„Chłop potęgą jest i basta"....... 232
„W myśl wskazań Hugona Kołłątaja" .... 250
„Tysiączne ma biedy i ambarasy"..... 256
Od pędzla do polityki......... 269
Wśród chłopskich krzywd....... 297
Legionowa awantura w Zakopanem..... 303
Podróż do Szwajcarii ........ 311
„Chwila dziwnie osobliwa"....... 317
Listy i wiersz z rodzinnego albumu .... 341
„Ja pierwszą taką miałem cudną wiosnę w życiu" . 345
Powrót do sztuki.......... 353
Ostatnie lata pana Włodzimierza..... 360
„Pamięć prawego Polaka"....... 368
Posłowie............ 371
Wykaz źródeł drukowanych i rękopiśmiennych . 375
Ilustracje............ 383
Spis ilustracji............ 385
Indeks nazwisk.......... 388



WIELKOŚĆ 20X13CM,TWARDA OKŁADKA Z OBWOLUTĄ,LICZY 397 STRON+50 ILUSTRACJI.

STAN:OBWOLUTA DB+/BDB-,KSIĄŻKA BDB .

KOSZT WYSYŁKI WYNOSI 10 ZŁ - PŁATNE PRZELEWEM / KOSZT ZRYCZAŁTOWANY NA TERENIE POLSKI,BEZ WZGLĘDU NA WAGĘ,ROZMIAR I ILOŚĆ KSIĄŻEK - PRZESYŁKA POLECONA EKONOMICZNA + KOPERTA BĄBELKOWA.W PRZYPADKU PRZESYŁKI POLECONEJ PRIORYTETOWEJ PROSZĘ O DOPŁATĘ W WYSOKOŚCI 3ZŁ.KOSZT PRZESYŁKI ZAGRANICZNEJ ZGODNY Z CENNIKIEM POCZTY POLSKIEJ / .



WYDAWNICTWO LSW WARSZAWA 1972.

INFORMACJE DOTYCZĄCE REALIZACJI AUKCJI,NR KONTA BANKOWEGO ITP.ZNAJDUJĄ SIĘ NA STRONIE "O MNIE" ORAZ DOŁĄCZONE SĄ DO POWIADOMIENIA O WYGRANIU AUKCJI.

PRZED ZŁOŻENIEM OFERTY KUPNA PROSZĘ ZAPOZNAĆ SIĘ Z WARUNKAMI SPRZEDAŻY PRZEDSTAWIONYMI NA STRONIE "O MNIE"

NIE ODWOŁUJĘ OFERT KUPNA!!!

ZOBACZ INNE MOJE AUKCJE

ZOBACZ STRONĘ O MNIE