|
|
Przed zalicytowaniem proszę zapoznać się ze stroną „O mnie”
Kupując więcej książek oszczędzasz na wysyłce!!!:) bowiem bez względu na ilość zakupionych książek jej koszt doliczamy tylko raz i zawsze wynosi on 7,50 zł (paczka, polecony ekonomiczny), lub 9 zł (priorytet)
2005 Homini
320s
stan bdb
SPIS TREŚCI
Przedmowa tłumacza...........................................................................7
I. Kultura teologizowana...................................................................11
Powieść jako model dla teologii...............................................................13
Literatura a teologia. Krzyżowanie się życia, poezji i wiary....................27
Być w obrazie. Absolutność obrazów czy obrazowanie absolutu?.............41
Zdjęcie rentgenowskie posoborowej sytuacji naszej duszy.
Kościół i współczesność....................................................................73
Teologia i kultura......................................................................................91
II. Myślenie i ciało.............................................................................105
Zmysły znaczenia — Znaczenia zmysłów.
Mała fenomenologia mistyczno-filozoficzna................................107
Cielesność między prawdą a rytuałem...................................................129
Miłość i przemoc. Pre- lub post-ludium...............................................153
Uśmiech przez łzy. Postylle teologiczne o humorze....................165
Szczęście czy zbawienie?
Refleksje o pewnym trudnym dwumianie............................177
III. W perspektywie mistyki..........................................................199
Dialog jako zdarzenie prawdy.....................................................201
Rytmy doświadczenia symboliczno-granicznego:
Ku pewnej teorii stylu życia chrześcijańskiego.....................215
Mistyka. Doświadczenie i teoria — Historia i postacie................231
Narodziny nowożytności z ducha mistyki...................................247
Chrześcijaństwo jako zdarzenie
i ferment pewnego możliwego stylu....................................261
„Być pokornym przewoźnikiem między światami..."
Z E. Salmannem rozmawia B. Sawicki................................277
jako rzeczywistość intrygująca, wymykająca się, lecz zarazem sięgająca gdzieś w głębię istoty naszego życia.
I taki jest jednocześnie „przekrój poprzeczny" przez myśl autora, uważającego się w równym stopniu za filozofa i teologa, benedyktyńskiego mnicha z Gerleve,od niemal dwudziestu lat mieszkającego i działającego w benedyktyńskim Kolegium św. Anzelma, cenionego wykładowcy na słynnym Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.
A skoro, jak twierdzi autor, każda teologia wyrasta z biografii tego, kto ją tworzy, nie sposób nie zadziwić się tym, co owego syna protestantki i nawróconego Żyda doprowadziło najpierw do diecezjalnego seminarium w Paderborn, a potem, poprzez epizod przygody z teatrem, i wszystkie komplikacje roku 1968, do bram klasztoru jednej z najbardziej tradycyjnych (by nie rzec konserwatywnych) benedyktyńskich kongregacji.
Czy to wystarczające motywy do nadania jego słowom wagi i wiarygodności? Pomijając wciąż żywe zaszłości historyczne, czego może nauczyć Polaków przedstawiciel tak zlaicyzowanego i coraz bardziej laicyzującego się kraju, jakim są Niemcy? Nawet jeśli w pierwszej swej rozprawie wykazywał błędność odczytania teologii św. Tomasza przez Karla Rahnera? Nawet jeśli każdego roku broni się kilku jego doktorantów, a laickie instytucje, także telewizja, tak często zapraszają go do występowania w roli teologa? Nawet jeśli na Stolicy Piotrowej polskiego papieża zastąpił papież z Niemiec?
Książka ta jest wyborem kilkunastu esejów opublikowanych pierwotnie w języku niemieckim bądź włoskim w rozmaitych zbiorach i kontekstach'. Jako świadomie zakomponowana całość ukazuje się ona po raz pierwszy w niniejszej formie — w wersji polskiej i pod specjalnie dobranym tytułem. Pomysłodawcą i inicjatorem całego przedsięwzięcia był Maciej Bielawski, współpracownik Elmara Salmanna w Kolegium sw. Anzelma. W ostatecznym wyborze tekstów, w ich podziale na trzy część, i wreszcie w szukaniu tytułu wydatny udział brał sam autor. Pomysł tego projektu powstał jako próba wypełnienia luki na naszym „rynku teologicznym", jeśli chodzi o znaczące pozycje twórczo podej-
jako rzeczywistość intrygująca, wymykająca się, lecz zarazem sięgająca gdzieś w głębię istoty naszego życia.
I taki jest jednocześnie „przekrój poprzeczny" przez myśl autora, uważającego się w równym stopniu za filozofa i teologa, benedyktyńskiego mnicha z Gerleve,od niemal dwudziestu lat mieszkającego i działającego w benedyktyńskim Kolegium św. Anzelma, cenionego wykładowcy na słynnym Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.
A skoro, jak twierdzi autor, każda teologia wyrasta z biografii tego, kto ją tworzy, nie sposób nie zadziwić się tym, co owego syna protestantki i nawróconego Żyda doprowadziło najpierw do diecezjalnego seminarium w Paderborn, a potem, poprzez epizod przygody z teatrem, i wszystkie komplikacje roku 1968, do bram klasztoru jednej z najbardziej tradycyjnych (by nie rzec konserwatywnych) benedyktyńskich kongregacji.
Czy to wystarczające motywy do nadania jego słowom wagi i wiarygodności? Pomijając wciąż żywe zaszłości historyczne, czego może nauczyć Polaków przedstawiciel tak zlaicyzowanego i coraz bardziej laicyzującego się kraju, jakim są Niemcy? Nawet jeśli w pierwszej swej rozprawie wykazywał błędność odczytania teologii św. Tomasza przez Karla Rahnera? Nawet jeśli każdego roku broni się kilku jego doktorantów, a laickie instytucje, także telewizja, tak często zapraszają go do występowania w roli teologa? Nawet jeśli na Stolicy Piotrowej polskiego papieża zastąpił papież z Niemiec?
Książka ta jest wyborem kilkunastu esejów opublikowanych pierwotnie w języku niemieckim bądź włoskim w rozmaitych zbiorach i kontekstach'. Jako świadomie zakomponowana całość ukazuje się ona po raz pierwszy w niniejszej formie — w wersji polskiej i pod specjalnie dobranym tytułem. Pomysłodawcą i inicjatorem całego przedsięwzięcia był Maciej Bielawski, współpracownik Elmara Salmanna w Kolegium sw. Anzelma. W ostatecznym wyborze tekstów, w ich podziale na trzy część, i wreszcie w szukaniu tytułu wydatny udział brał sam autor. Pomysł tego projektu powstał jako próba wypełnienia luki na naszym „rynku teologicznym", jeśli chodzi o znaczące pozycje twórczo podej-
mujące szeroką i coraz bardziej aktualną tematykę z pogranicza teologii, kultury i mistyki.
Każda książka jest wszakże jedynie propozycją, możliwością wyboru, nieśmiałym zaproszeniem. I należy to bezwzględnie podkreślić, bo tak właśnie E. Salmann patrzy na chrześcijaństwo. Widzi je jako zaproszenie, propozycję, zachęcające otwarcie, możliwy do podjęcia motyw. A ponieważ nie jest to spojrzenie szablonowe — w naszych czasach i tym bardziej w Polsce — tego typu propozycja staje się szczególnie atrakcyjna. Czyż bowiem oryginalność, świeżość, nowość nie są w ostatecznym rozrachunku wartościami, które decydują o wyborze i przyjęciu tego, czego są nośnikiem? Czy takie nie jest chrześcijaństwo? Czy takim nie powinno się coraz bardziej jawić w dzisiejszych czasach? Jeśli to odczuwamy — choćby w głębi serca, warto i... trzeba otworzyć tę książkę.
Z pewnością nie będzie to łatwa lektura. Może tym bardziej warto więc ją podjąć, gdyż niewątpliwie nosi w sobie znamiona fascynującej, wręcz zapierającej dech w piersi drogi: wszak sam Autor nazywa siebie „przewoźnikiem między światami".
Bernard Sawicki OSB
Zapraszam na inne moje aukcje
Wszelkie pytania proszę kierować na mój adres: [zasłonięte]@op.pl
| | |