 |
| |
CHARAKTERY 7(114) LIPIEC 2006
Odkrywamy szczęścia szczyty
To nieprawda, że za pieniądze szczęścia nie można kupić. Można, tylko trzeba wiedzieć, gdzie i za ile. Takie zakupy powinny dać nam dobra, które można wykorzystać trwale, na przykład do zbudowania swojej pozycji społecznej. Bo wysoka pozycja jest najbardziej uniwersalnym, a być może też najskuteczniejszym środkiem do osiągnięcia szczęścia - uważa Wiesław Baryła.
Każdy maluje swoją tęczę
Poczucie szczęścia jest uwarunkowane genetycznie. Ale wrodzony mamy tylko pewien potencjał szczęścia i nie wszyscy go w pełni wykorzystujemy. Dlatego istnieją ludzie mniej lub bardziej szczęśliwi i zadowoleni z życia - wyjaśnia Janusz Czapiński.
Droga do szczęścia
Czym jest szczęście, jak je osiągnąć? - pyta Anna Kwiatkowska. I odpowiada:
- Życie każdego z nas to droga, w trakcie której szczęścia szukamy.
Moja pierwsza teoria
Między trzecim a czwartym rokiem życia każdy z nas dokonuje zdumiewającego odkrycia: dostrzega umysły innych ludzi, ich emocje, pamięć, przekonania. Rodzi się w nas nasza pierwsza teoria - teoria umysłu - pisze Tomasz Kozłowski.
Kosmiczne dzieci bez korzeni
Dzieci urodzone w wyniku sztucznego zapłodnienia często nie znają swoich prawdziwych przodków, korzeni. Konsekwencje tego mogą być smutne - ostrzega Dorota Szlama.
śLinia ataku
"Opluwanie to element taktyki" - powiedział swego czasu menedżer Arsenalu Londyn George Graham. Rzeczywiście - futbolowe gwiazdy z dziką pasją strzykają w siebie śliną na boisku, ale i poza nim. Aż trudno uwierzyć, że całe zastępy sławnych i zarabiających krocie piłkarzy dają upust agresji, plując na rywali.
Spokojnie, to tylko valium
Miliony osób zawdzięczają mu spokój i wyciszenie. Milionom pomógł w poradzeniu sobie z trudnościami świata. O chemicznym przypadku, który uspokoił świat pisze Anna Ziółkowska.
Sztuczki akwizytora
Czy potrafisz od razu i bezbłędnie rozpoznać akwizytora? Czy wiesz, jak sobie z nim poradzić? Jak mu odmówić - grzecznie, acz stanowczo? Jeśli nie, zajrzyj do rad Marty Makowskiej.
Malowana zebra, czyli tożsamość na rozdrożu
Pół Polak, pół Kenijczyk... Albo pół Polak, pół Egipcjanin... Mówią o sobie: zebra, cappuccino. Mają problemy z określeniem swojej tożsamości, z odpowiedzią na pytanie, kim są. Swoje badania na ten temat relacjonuje Ewa Nowicka.
Dzicy ludzie nauki
Przemoc, walka i unicestwianie się są stałymi elementami ich życia, są czymś naturalnym w ich środowisku - mniej więcej tak, przed około czterdziestu laty, podsumował swoje badania nad plemieniem Yanomamo pewien młody amerykański uczony. Jego słowa doprowadziły do wybuchu wojny w środowisku naukowym. Strony do dziś gorącego konfliktu zachowują się w sposób, który trudno jest nie porównywać do wyczynów Yanomamów - uważa Krzysztof Szymborski.
Poszukiwacz światów zaginionych
Niewielu z tych, którzy interesowali się procesami zachodzącymi w mózgu, dysponowało tak bogatym materiałem badawczym, jak Aleksander Łuria. Przez lata pracował on z żołnierzami, którzy doznali urazów w czasie bitew II wojny światowej. Radzieckiego uczonego wspomina Cezary Domański.
Zbawienne złudzenia
Złudzenia zwykle przeszkadzają - w osiąganiu celów, rozeznaniu sytuacji. Bywa jednak, że są konieczne, by mogły się dokonać wielkie społeczne wydarzenia czy procesy. Takie jak na przykład polska transformacja, zapoczątkowana w 1989 roku. Bez złudzeń by jej nie było - twierdzi Maciej Dymkowski. |
|
|
|
|
|
