KRON to akronim utworzony od imion czworga przyjaciół: Krzysztofa, Roberta, Olka i Norberta. Tworzą zgraną grupę, często podróżują po Polsce. Tym razem postanowili pojechał nowym samochodem Olka do Krakowa. W czasie, gdy spokojnie zwiedzali Królewskie Miasto, nieopodal trwała strzelanina policji z pewnym groźnym przestępcą. Ten tajemniczy typ włamał się do samochodu KRON-a i rozpoczął szaleńczą ucieczkę ulicami Krakowa. Nie wiedział jednak, że nasi bohaterowie zauważyli kradzież samochodu i ruszyli za nim w pogoń taksówką. Po krótkim pościgu doprowadzili do dachowania skradzionego auta, złodziej jednak zdołał uciec nim nadjechała policja. Nie obyło się bez spędzenia dłuższego czasu na komisariacie. Gdy przyjaciele powrócili na miejsce wypadku znaleźli tylko niewielką kartke, którą zgubił przestępca. Mówiła ona, że punkt kontaktowy jest w Płocku...