Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Apple iLife'11 Box Retail - MC623 - Nowy, FV, Wawa

19-01-2012, 11:10
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 185 zł     
Użytkownik pronet_pl
numer aukcji: 2026668023
Miejscowość Warszawa
Wyświetleń: 31   
Koniec: 12-01-2012 20:43:48
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Zapraszam do licytacji
najnowszej wersji oprogramowania
firmy Apple

iLife'11 Box ( symbol MC623PL/A )
  
 Program jest nowy, oryginalnie zapakowany, pochodzi od polskiego dystrybutora Apple.
Jest to pełna wersja do użytku komercyjnego.

Wystawiam fakturę Vat 22%
- wylicytowana cena jest ceną brutto.

Pakiet iLife'11 zawiera:

  • iPhoto '11

  • iMovie '11

  • GarageBend '11

  • iWeb

  • iDVD



 

Znacie te wieczory: pan domu mocuje się z odtwarzaczem DVD, żeby puścić gościom pokaz obrazków z wakacji. Szuka kabla, płyty i instrukcji grubości ostatniego tomu Harry'ego Pottera. Potem zmienia zdjęcia pstrykając raz za razem pilotem i objaśniając: a tu jesteśmy nad morzem; a tu góra była, tylko nie pamiętam jak się nazywa; a taki kwiatek rośnie przed hotelem... Znacie? I jakoś głupio się wymiksować przed sto-eśdziestym slajdem. Chyba, że potraficie udawać ostry atak wyrostka, albo wywołać u siebie na życzenie objawy beri-beri.

No to zróbcie znajomym małe obyczajowo-towarzyskie kuku. Wystarczy iLife ’11, żeby pykanie zdjęć zamienić w ekscytujący i ekskluzywny pokaz przedpremierowy. Zaczynamy od zwiastuna. Nie potrzeba do niego filmów. Choć dziś ukręcenie kilku scen zwykłym aparatem cyfrowym to pestka. Przecież można zanimować zdjęcia w iPhoto. A potem wstawić je do zwiastuna. Będzie awangardowo, ale co tam. Zwłaszcza, że pod ten zwiastun zagra osobiście i w pełnym składzie London Symphony Orchestra. Dokładnie tak, jak pod największe produkcje ostatnich czasów. Fajnie? No jeszcze nie. iMovie podpowie jak zrobić dynamiczny zwiastun, przy którym część kinowych zapowiedzi będzie wyglądało jak szalupa przy transatlantyku. A całość zajmie tylko kilka chwil.

Podobnie jak produkcja samego filmu. Choćby miał być mieszanką zdjęć i krótkich scenek złapanych aparatem. Sceny niemal same się zestawiają, możesz dodać napisy, efekty specjalne, a nawet ustawić poziom dźwięku, żeby nie brzmiały jak tanie polskie produkcje z lat 80. Do tego dobry lektorski głos i jeszcze własna muzyka. W GarageBand jesteś w stanie zestawić ją w kilkanaście minut. A jeżeli grasz na gitarze - GarageBand oferuje ci jeszcze kilka efektów gitarowych, przygotowanych przez najlepszych dźwiękowców.

No jasne. Tylko zrobienie takiego filmu musi zająć kilka tygodni. Hm. A ile czasu chcesz utrzymać przed swoją plazmą gości? I żeby trzymało w napięciu, i skończyło się owacją na stojąco? Kilka tygodni? A może wystarczy jeden wieczór? Z nowym iMovie nawet grilla u cioci na działce zamienisz w Gwiezdne Wojny. No prawie. Ale przy odrobinie chęci może się udać. I zobaczysz, że nikt nagle nie zacznie symulować kolki, albo alergii na pyłki w środku zimy.

Ale to nie wszystko. Nie chcesz sadzać gości przed telewizorem? Pokaż im album. Prawdziwie profesjonalnie przygotowany. Dobór zdjęć, łamanie, dodatki graficzne... Ekskluzywny papier i oprawa... Czemu nie. iPhoto załatwi większość za ciebie. I zrobi to szybciej niż dowolne wydawnictwo. Pozostanie ci całość wydrukować i oprawić. A to dziś najmniejszy problem. No i skończą się problemy z prezentami na urodziny. Chcesz obdarować ojca? Zrób mu album ze wspólnego wędkowania. Matka ucieszy się z kwiatów, albo z wakacyjnych zdjęć. W iPhoto przygotujesz te albumy kilkoma kliknięciami. A ich wartość, poza tym, że powstały w bibliofilskim nakładzie 1-2 egzemplarzy, jest bezcenna.

Nowe iPhoto daje jeszcze kolejne możliwości. Nie tylko pozwala na oznaczanie twarzy, ale również na przypisywanie zdjęć do miejsc na mapie. Poza tym, wysyłanie zdjęć wreszcie staje się bajką. Zaznaczasz obrazki, wybierasz jedną z papeterii i już wysyłasz nie 5 zdjęć wsadzonych jedno pod drugie, ale całkiem fachowego emaila, jakiego nie powstydziłby się żaden magazyn ilustrowany, taki jak amerykański Life.Bez potrzeby odpalania klienta poczty. Tak bezpośrednio z iPhoto. Jeżeli kiedykolwiek mieliście okazję coś w iPhoto zrobić, teraz docenicie nowe możliwości. Jeżeli nie - może pora wypróbować.

No i jeszcze GarageBand. Cudowny kombajn do amatorskiego tworzenia muzyki na różnych instrumentach. Teraz to również nauczyciel i dźwiękowiec w jednym. Możesz skorzystać z lekcji gry na fortepianie lub gitarze, a jeżeli już potrafisz, możesz zaprząc GarageBand do pracy nad muzyką do swoich pokazów zdjęć czy filmów. Negocjacje z tą elektroniczną orkiestrą są łatwiejsze niż z dowolnym zespołem. Ty mówisz, GarageBand robi. I robi dobrze, pozwala na korekcję błędów na gotowych ścieżkach dźwiękowych. Nie musisz grać kawałka piętnasty raz, tylko dlatego, że bas się spóźnia. A poza tym możesz skorzystać z efektów gitarowych, jakich nie powstydzi się żadne studio nagrań. Ty wybierasz, ty tworzysz i ty nagrywasz.

iLife ’11 to nowe możliwości i nowy styl. Sami szybko zorientujecie się, że ten zestaw może więcej, niż wytwórnia filmowa czy wydawnictwa książkowe i muzyczne. I robi to szybciej, niż one. A jak się już zorientujecie, zacznijcie się umawiać ze znajomymi na pokazy zdjęć i filmów. Opadną im szczęki.