Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

ANGELA TRUSZKOWSKA SS FELICJANKI POLSKA XIX WIEK

12-07-2012, 17:02
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Aktualna cena: 39.99 zł     
Użytkownik inkastelacja
numer aukcji: 2442798157
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 8   
Koniec: 03-07-2012 19:52:07
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha



PEŁNY TYTUŁ KSIĄŻKI -
ANGELA TRUSZKOWSKA I ZGROMADZENIE SS. FELICJANEK NA TLE DZIEJÓW MYŚLI RELIGIJNEJ W POLSCE XIX W.



PONIŻEJ ZNAJDZIESZ MINIATURY ZDJĘĆ ZNAJDUJĄCYCH SIĘ W DOLNEJ CZĘŚCI AUKCJI (CZASAMI TRZEBA WYKAZAĆ SIĘ CIERPLIWOŚCIĄ W OCZEKIWANIU NA ICH DOGRANIE)


AUTOR -
ARTUR GÓRSKI

WYDAWNICTWO, WYDANIE, NAKŁAD -
WYDAWNICTWO - PALLOTINUM, POZNAŃ 1959
WYDANIE - 1???
NAKŁAD - 10000 + 253 EGZ.

STAN KSIĄŻKI -
BARDZO DOBRY JAK NA WIEK (ZGODNY Z ZAŁĄCZONYM MATERIAŁEM ZDJĘCIOWYM) (wszystkie zdjęcia na aukcji przedstawiają sprzedawany przedmiot).

RODZAJ OPRAWY -
ORYGINALNA, MIĘKKA

ILOŚĆ STRON, WYMIARY, WAGA -
ILOŚĆ STRON - 384
WYMIARY - 24 x 17 x 1,5 CM (WYSOKOŚĆ x SZEROKOŚĆ x GRUBOŚĆ W CENTYMETRACH)
WAGA - 0,686 KG (WAGA BEZ OPAKOWANIA)

ILUSTRACJE, MAPY ITP. -
ZAWIERA


KOSZT WYSYŁKI -
8 ZŁ - KOSZT UNIWERSALNY, NIEZALEŻNY OD ILOŚCI I WAGI, DOTYCZY PRZESYŁKI PRIORYTETOWEJ NA TERENIE POLSKI.

ZGADZAM SIĘ WYSŁAĆ PRZEDMIOT ZA GRANICĘ. KOSZT WYSYŁKI W TAKIM PRZYPADKU, USTALA SIĘ INDYWIDUALNIE WEDŁUG CENNIKA POCZTY POLSKIEJ I JEST ZALEŻNY OD WAGI PRZEDMIOTU. (PREFEROWANYM JĘZYKIEM KONTAKTU POZA OCZYWIŚCIE POLSKIM JEST ANGIELSKI, MOŻNA OCZYWIŚCIE PRÓBOWAĆ KONTAKTU W SWOIM JĘZYKU NATYWNYM.)

I AGREE to SEND ITEMS ABROAD. The COST of DISPATCHING In SUCH CASE, IS ESTABLISH ACCORDING TO PRICE-LIST of POLISH POST OFFICE SEVERALLY And it IS DEPENDENT FROM WEIGHT of OBJECT. ( The PREFERRED LANGUAGE of CONTACT WITHOUT MENTIONING POLISH IS ENGLISH, BUT YOU CAN OBVIOUSLY TRY TO CONTACT ME IN YOUR NATIVE LANGUAGE.)


DODATKOWE INFORMACJE - W PRZYPADKU UŻYWANIA PRZEGLĄDARKI FIREFOX MOŻE WYSTĄPIĆ BŁĄD W POSTACI BRAKU CZĘŚCI TEKSTU LUB ZDJĘĆ, NIESTETY NARAZIE JEDYNYM ROZWIĄZANIEM JAKIE MOGĘ ZAPROPONOWAĆ TO UŻYCIE INTERNET EXPLORERA LUB WYSZUKIWARKI "OPERA", Z GÓRY PRZEPRASZAM ZA NIEDOGODNOŚCI.
PRZY OKAZJI PRZYPOMINAM O KOMBINACJI KLAWISZY CTRL+F (PRZYTRZYMAJ CTRL I JEDNOCZEŚNIE NACIŚNIJ F), PO NACIŚNIĘCIU KTÓREJ Z ŁATWOŚCIĄ ZNAJDZIESZ INTERESUJĄCE CIĘ SŁOWO O ILE TAKOWE WYSTĘPUJE W TEKŚCIE WYŚWIETLANEJ WŁAŚNIE STRONY.



SPIS TREŚCI LUB/I OPIS -

ARTUR GÓRSKI
ANGELA TRUSZKOWSKA
I ZGROMADZENIE SS. FELICJANEK
NA TLE DZIEJÓW MYŚLI RELIGIJNEJ W POLSCE XIX W.
WYDAWNICTWO PALLOTTINUM
Opracowanie graficzne: MARIA DOLNA





PRZEDMOWA

Radość ogarnia czytelnika, gdy posuwa się coraz głębiej w wywodach pisemnych Autora i w szczegółach życiorysu Angeli Truszkowskiej, założycielki Zgromadzenia zakonnego Sióstr Felicjanek.
Nazwisko Artura Górskiego w świecie literackim cieszy się wielkim poważaniem. Jest ono ściśle związane z Młodą Polską ... z Mickiewiczem — z zagadnieniami całokształtu kultury polskiej... wymieniamy tylko naczelne biegi życia umysłowego Autora, a nie wspominamy o wielu innych.
Artur Górski napisaniem życiorysu zakonnicy wszedł na zupełnie nową drogę. Zabieramy się do czytania tego dzieła w oczekiwaniu czegoś
0 większym wymiarze. Przypominamy sobie wspaniałe osiągnięcia w dziedzinie najwyższej pod względem religijnym: Dzieje Chrystusa Papiniego, Życie Jezusa Franciszka Mauriaca, Dzieje Chrystusa Daniela Ropsa, Listy Nikodema Dobraczyńskiego — i pytamy, co nam też da autor Monsal-watu? Górskiego można by zaliczyć do grona pisarzy, którzy pod przewodnictwem Joergensena (Św. Franciszek ... Św. Katarzyna...) i Renę Bazina (Charles le Foucauld ... Pius X) kładą podwaliny pod nowy świat urzeczywistniania życiowych zasad Ewangelii. Im większe nazwisko literackie, tym więcej się spodziewa czytelnik. Radość nas napełnia z tego powodu, że wzbogacamy się książką z zakresu hagiografii, napisaną według wymogów sztuki i kultury literackiej.
Autor nie naśladuje nikogo. Długie lata szperał i czytał w bogatym archiwum ss. felicjanek. Podstawą całego dzieła są tysiące listów. A wiemy, że są to dokumenty, które wiernie oddają (czy „zdradzają") piszącego. Materiał z listów zebrany musi być naświetlony stosunkami
1 warunkami życiowymi, w jakich się obracają osoby listy piszące.
Autor odmalowuje z rozmiłowaniem ruch umysłowy i jego głębię w połowie wieku XIX, jest tu w domu. Znane są mu ścieżki kultury polskiej, jej bohaterskie kiełkowania i rozwój na „ziemiach caratu". To podmalowywanie działalności Angeli Truszkowskiej treścią historyczną, filozoficzną i literacką epoki nazwałbym dziejami kultury polskiej, a czasem nawet ogólnoludzkiej.
Bohaterka książki, Zofia Truszkowska, budzi zaciekawienie już jako podlotek nie tyle rozwijającą się kobiecością, ile raczej kluczykiem od szafy, którym ją obdarował ojciec: 18-letnia Zofia dojrzale gospodaruje w bibliotece domowej i zdradza coraz żywsze powołanie do otaczania opieką religijno-moralno-umysłową i materialną dziatwy zaniedbanej, staruszków i biednych nędzę cierpiących.
Przyszła zakonnica Angela nie chełpi i nie chwali się swymi pobudkami postępowania. Utajony w tajemnicach i rzeczywistościach bytu Stwórca jest jej ukrytym kierownikiem. Wśród otoczenia i znajomych, jako też wśród umiłowanych obdartusów moralno-materialnych przechadza się jak zjawa dobroczynna, zanosząc wszędzie zapach kultury ducha, umysłu, serca i sumienia. Górski zbiera starannie nawet okruszyny budzącej się do bujnego życia humanistyki polskiej, by tym wierniej przedstawić znaczenie postawy Angeli Truszkowskiej. Człowiek rzadko trafia na lekturę tak pożyteczną i zajmującą.
Nie rażą ani nie zniechęcają streszczenia życiorysów św. Franciszka, św. Wincentego a Paulo, Dżengis-Chana... Autor — pisząc w ten sposób — ma na uwadze przyszłe siostry felicjanki, rozsiane po wioskach i zaułkach miejskich, które podczas czytania życiorysu swej Matki Założycielki dowiedzą się o skarbach ducha ludzkiego ,w szerokim zarysie.
Autor napisał życie Angeli Truszkowskiej w XV rozdziałach. Od VI do samego końca dzieło ma charakter nowy, odrębny od pierwszych sześciu rozdziałów. W VI rozdziale zaczynamy bliżej poznawać bohaterkę książki, zakonnicę Angelę Truszkowska i jej kierownika duchownego o. Honorata, kapucyna — dwóch polskich kandydatów na ołtarze. Tego lodzaju piśmiennictwo ma szczególne zadanie do spełnienia, więc z tym wTiększą ciekawością czytamy dalej obszerną książkę.
Wnet się dowiadujemy, czego się spodziewa Autor od świętego. Jakie mają być główne, podstawowe rysy jego charakteru? Autor jest szeroko oczytany i wykształcony. Zna i pisarzy religijnych ze św. Teresą z Awili i św. Franciszkiem Salezym na czele. W porównaniu z olbrzymim wachlarzem pisarzy „świeckich", jest to jednak grono liczbowo skromniejsze. Nasza świeża twórczość religijna jest mu dobrze znana. Kocha się szczególnie w księdzu Konstantym Michalskim. I co najważniejsza: sam żmudnie pracuje nad swoją postawą życiową. Nie można, nie wolno więc lekceważyć jego zapatrywań. I choć się z nim nie zgadzamy we wszystkim, mimo to radość nasza nie zmniejszy się przy poznawaniu myśli zasadniczych Autora.
Jest on przeciwnikiem zakonów kontemplacyjnych. Według niego nie są one zbudowane na gruncie humanizmu. A co to jest humanizm? Praca, poświęcenie się dla człowieka, a szczególnie dla człowieka oderwanego od dóbr życia, opuszczonego, ułomnego, chorego, wyzyskiwa-
nego ... czyli: Autor zachęca do praktykowania miłości bliźniego. Ze słowem humanizm spotykamy się w książce bardzo często, ale nie zawsze się dowiadujemy, co ono ma oznaczać.
Według Autora zakony kontemplacyjne znikają w Kościele od wieku XVI, po ogrzaniu społeczeństw europejskich humanizmem. A wizytki z wieku XVII? A rozwój uderzający najsurowszego zakonu kontemplacyjnego, ss. karmelitanek, w ostatnim stuleciu, a naj-szczególniej w ostatnich dziesięcioleciach — o czym świadczy? O potrzebie głębszego ducha modlitwy dla ludzkości zagonionej za sprawami człowieka, jego wygód i przeróżnych przyjemności cielesnych, które w swej ostateczności doprowadzają do wyziębienia ludzkości, zdenerwowania, chodzenia po omacku wśrćd świecideł cywilizacji i kultury zbyt materialnej.
Humanizm nie zagłębiony w Bogu-Człowieku powoli odziera człowieka z przymiotów człowieczeństwa i zostawia go osamotnionego w bezduszności i w gonitwie za zdobyczami coraz bardziej wypaczonymi i szkodliwymi dla człowieka. Co nam mówi postać Mertona, kurtuza amerykańskiego, którego pisma w prozie i w poezji są najczystszą kontemplacją?... Są rozchwytywane i studiowane. A pilot, który rzucił bombę atomową na Japonię, gdzie znalazł uciszenie i możliwość pracy twórczej? W surowym zakonie ogrodzonym i obmurowanym modlitwą, umartwieniem, pokutą i ofiarą. Gdy w świecie wszystko jałowieje i pustoszeje, Duch Święty powołuje do życia człowieka „ubranego" w Chrystusa, by naśladowaniem Ofiarnika i Ofiary na krzyżu, wśród łez pokutnych, zadośćczyniących, torować drogę postępu i szczęścia całego człowieka: cielesnego i duchowego, a nie tylko materialnego.
Autor na kilkuset stronach oprowadza nas tam i z powrotem od Angeli Truszkowskiej do ojca Honorata. Czytelnik uważny wnet się spostrzeże, że Autor zaznajomił się dokładnie z materiałem źródłowym, który dotyczy matki Angeli, ale o. Honorata zna tylko urywkowo: z korespondencji z matką Angelą i innymi siostrami Zgromadzenia. Dzięki tej ważnej okoliczności sąd Autora o ojcu Honoracie jest brakliwy i wielką postać głośnego kapucyna przedstawia w oświetleniu niewystarczającym. Całe dzieło jest zszyte grubą nicią wzajemnego ustosunkowania się Matki Założycielki Zgromadzenia SS. Felicjanek i jej kierownika duchownego o. Honorata. Matka Angela jest to temperament władczy, pory wczy, z sercem gorącym, o umyśle rzadko spotykanym — tak głębokim. Ślubem prywatnym oddała się pod rozkazy swego kierownika o. Honorata i jest mu ślepo posłuszna. A kierownik? Rzadki typ gorliwca. Rzucił świat po ukończeniu wydziału architektury w 18 roku życia, zawsze kroczył drogą bojową — rozmiłowany w ubóstwie, umartwieniu
surowym i w modlitwie. Gdy zważymy, że ten bezkompromisowy naśladowca św. Franciszka założył szesnaście zgromadzeń żeńskich, w tym trzy habitowe a trzynaście ukrytych w dawnym Królestwie Kongresowym, wtedy gdy wszystkie zakony zostały zlikwidowane, to się poważnie zastanawiamy, czy o. Honorat rzeczywiście tak bezwzględnie propagował kontemplację — jak twierdzi Autor — skoro w praktyce okazał się tak życiowy. Badania archiwalne wykazały, że klasztorek kontemplacyjny w Kętach założyła eks-felicjanka, Łempicka, a klauzurowy dom SS. Franciszkanek od Najśw. Sakramentu we Lwowie powstał z inicjatywy również felicjanki, Morawskiej. Na podstawie materiału zebranego przez Górskiego można być zdania, że o. Honorat był zagorzałym miłośnikiem i szerzycielem klauzury z kontemplacją, a jego działalność i życie osłabiają znacznie ten sąd.
O. Honorat musiał rychło spostrzec, że Angela Truszkowska jest wulkanem dobroczynnym, który innym czyni wciąż dobrze, a sobie wyrządza niemałe krzywdy. Była to osoba, mimo swej niezwykłej inteligencji, inicjatywy i wysokiej świętości, głęboko cierpiąca na skrupuły, jak Hiob nowożytny.
U Świętych jest to jakby przyjęte, że się wciąż oskarżają. Nawet wykształcony u Gamaliela św. Paweł nazywa samego siebie „najmniejszym". Oskarżenia matki Angeli jednak przekraczają granicę pokory. Kierowanie taką duszą jest zadaniem niezwykle trudnym. O. Honorat, jeszcze młody i mało doświadczony zakonnik — wybrał drogę mocnej ręki i lekceważenia tych objawów. Nie można powiedzieć, że była to droga odpowiednia do uzdrowienia i uspokojenia niesłychanie cierpiącej matki Angeli.
Cierpienia fizyczne i duchowe Założycielki ss. felicjanek są wprost zdumiewające. Podziwiać można jej trwałą troskę o Zgromadzenie. Wspaniały rozwój Zgromadzenia jest niewątpliwie ściśle złączony ze skarbcem łask, które matka Angela nagromadziła w swym życiu. Jej łzy, bóle i zatruwające nieomal całe życie skrupuły zamieniły się w po-siew błogosławieństw dla ss. felicjanek we wszystkich zajęciach powołania zakonnego. Kilkaset placówek w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, ich działalność pełna treści religijnej i polskiej, jest hymnem pochwalnym na cześć Matki Założycielki i jej ciernistej drogi życia. Chwała promieniująca z Golgoty matki Angeli jest w dziele Artura Górskiego źródłowo i z pietyzmem opisana. Takie są zawsze dzieje dusz świętych: z ciemności udręk wszelakich wspinają się do wyżyn światłości.
Można by szeroko podyskutować z Autorem na temat cierpienia, umartwienia, a szczególnie dyscyplin w zakonach ... których roli Autor nie docenia.
Jaka jest najcenniejsza wartość tego dzieła? Jest nią niewątpliwie: pokazanie człowieka skażonego, pokusom podległego w walce i w zmaganiu się twardym z sobą, by odnieść zwycięstwo i rozkazywać radośnie ciału i jego władzom oraz zdolnościom. Ten znój nieustanny, to upadanie i wstawanie jest ,,losem" każdego człowieka, który pragnie osiągnąć świętość. Gdy łaska zawita do domu w ten sposób oczyszczonego, człowiek radzi sobie z duchami najgorszymi i wzmacnia, dalej rozbudowuje Królestwo Boże na ziemi osobistym promieniowaniem dobra, piękna, pokoju, zgody i miłości w Imię i z pomocą Jezusa Chrystusa.

Ks. Dr Ferdynand Machay
W uroczystość św. Angeli z Foligno Kraków, 13 lutego 1958 r.



BIBLIOGRAFIA

MATERIAŁY ŹRÓDŁOWE
Akta z dziejów Zgromadzenia.
Kalendarium sióstr zmarłych do roku 1923.
Konstytucje Sióstr Zgromadzenia św. Feliksa. Kraków 1921.
Lista sióstr profesek Zgromadzenia Felicjanek.
Listy o. Honorata Koźmińskiego do matki Angeli i do matek generalnych.
Listy i Notatki s. Bernardy Eminowicz.
Listy matki Józefy do o. Honorata i sióstr.
Listy matki M. Angeli (Zofii) Truszkowskiej.
Listy sióstr felicjanek do matki Angeli.
Matka Aniela Jeziorańska: O Zgromadzeniu SS. św. Feliksa (rkp.).
Matka Józefa: Wyciąg do życiorysu Matki Angeli.
Notatki matki Józefy o matce Angeli.
Wspomnienia matki Moniki Sybilskiej (rkp.).
Wspomnienia sióstr o matce Angeli.
Wykład Trzeciej Reguły Sw. O. Franciszka.
OPRACOWANIA POMOCNICZE
S. Benwenuta, niepokalanka: Asceza życia zakonnego. Kraków 1950.
S Bonawentura Szlęzak: Początki Zgromadzenia SS. Felicjanek (rkp.). 1950.
S. Bronisława Dmowska: Matka Maria Angela Trusźkowska. Buffalo U. S. A. 1949.
Czerwiński M. ks.: Maria Magdalena Borowska. Kraków 1916.
Historia Zgromadzenia SS. Felicjanek; t. I, Milwauke U. S. A. 1924, t. II, Kraków
1929, t. III, Kraków. O. Honorat z Białej, kapucyn. Monografia bezimienna. Warszawa 1938; druk. jako
manuskrypt.
O. Honorat, kapucyn: Nowy dar Jezusa. Kraków 1892. Huenermann W.: Ojciec Damian. Pallottinum, Poznań 1948. Jasiński Walery ks. dr: Idealna Felicjanka. New York 1946. S. Maria Donata, felicjanka: Felicjanka. Buffalo 1944. S. Maria Leonia, niepokalanka: Matka Marcela Darowska. Katowice 1949.
Pamiętnik Pierwszego Polskiego Zjazdu Międzyzgromadzeniowego w Ameryce
w Buffalo 1945.
Syski Aleksander ks.: Ksiądz Józef Dąbrowski, Orchard Lakę, Michigan 1942. S. Zofia Sokołowska, franciszkanka: Pamiętnik. Verbum, Warszawa 1934.
PIŚMIENNICTWO ZWIĄZANE Z TEMATEM
Beethoven: List do Wegelera z r. 1800.
Beethoven: Testament z 6. 10. 1802.
Eerg Nikolaj (Vasillevic): Zapiski o polskich spiskach i powstaniach. Biblioteka Dzieł Wyborowych; Warszawa 1911, seria 1, t. I/II.
Bornstein Maurycy dr: Wstęp do psychiatrii klinicznej dla lekarzy psychologów i studentów. Wyd. II uzupełn., Księgarnia Ludowa, Łódź 1948.
Bougaud Emile: Sw. Wincenty d Paulo. Żywot i prace. Biblioteka Dzieł Chrześcijańskich, Warszawa 1912.
Chmielowski Piotr: Autorki polskie wieku XIX. Studium literacko-obyczajowe. Wydawnictwo Spółki Nakładowej Warszawskiej, Warszawa 1885.
Chodkowski Władysław ks. dr: Dzieje zniweczenia św. Unii na Białorusi i Litwie w świetle pamiętników Siemaszki. Spółka Wydawnicza Polska, Kraków 1898.
Cieszkowski August Dołęga: O ochronach wiejskich. Wyd. IV, Poznań 1922.
Dawid Jan Władysław: Psychologia religii. Nakł. „Nasza Księgarnia", Warszawa 1933.
Dswid Jan Władysław: Ostatnie myśli i wyznania. Nakł. „Nasza Księgarnia", Warszawa 1935.
Dąbrowski Eugeniusz ks. prol: Prolegomena do Nowego Testamentu. Wyd. II poprawione i uzupełnione. „Pax", Warszawa 1952.
Emerson Ralf Waldo: Szkice. Przełożył i skomentował Andrzej Tretiak. Przedm. napisał Artur Górski. Instytut Literacki; "Warszawa 1933.
Eucken Rudolf: Konnen wir noch Christen sein? Leipzig 1911.
S. Francois de Sales: Traite de Vamour de Dieu. Paris 1874; t. I/II.
Gagarin: De Venseignement de la theologie en Russie. Paryż 1858.
Giller Agaton: Historia powstania narodu polskiego w 1861—1864 r. Paryż 1871; t. I/III.
Grabieć J. (Dąbrowski Józef): Kok 1864. Poznań 1915.
Grabski Władysław: Historia Towarzystwa Rolniczego. Gebethner i Wolf, Warszawa 1904; t. I/II.
James William: Doświadczenia religijne. Gebethner i Wolf; Warszawa 1918.
James Wiliam: Filozofia wszechświata. (A pluralistic Universe). Wykłady w Kol-legium w Manchester o filozofii współczesnej. Z oryg. ang. tłum. Władysław Witwicki; Lwów 1911.
Sw. Jan od Krzyża: Noc ciemności — pieśń duchowa. Lwów 1931.
Janowski Józef Kajetan: Pamiętniki o powstaniu styczniowym. Komit. Jubileusz. Obchodu 50 i 60 roczn. Powst. 1863; Lwów 1923, t. I.
Joergensen: Saint Francois cTAssise. Paryż 1911.
Jung C. G: Psychologie und Religion. Zurych 1941.
— Symbolik des Geistes. Zurych 1948.
— Seelenprobleme der Gegenwart.
Kassner Rudolf: Les Elements de la Grandeur Humaine. Paryż 1931.
Likowski Edward ks. bp: Historia Unii Kościoła ruskiego z Kościołem rzymskim. Leitgeber; Poznań 1875.
— Dzieje Kościoła Unickiego na Litwie i Rusi w XVIII i XIX wieku. Poznań 1880.
Łoziński Zygmunt ks. bp: Chrześcijańska miłość ojczyzny i praca narodowa. Lange; Gniezno 1919.
Marek z Lizbony: Kronika Trzech Zakonów św. Franciszka. Supraśl 1747.
Maritain Jacąues: Religia i kultura. Przekład autoryzowany Haliny Wężyk-Wi-dawskiej z wyd. franc; Poznań 1937.
Martinow: Nowy plan zniszczenia Kościoła Katolickiego w Rosji. Paryż 1873.
Michalski Konstanty ks.: Między bohaterstwem a bestialstwem. Kraków 1949.
Mickiewicz Adam: Rozmowy. Wydanie Sejmowe, t. XVIII.
Mochnacki Maurycy: Powstanie narodu polskiego w r. 1830 i 1831. Wyd. III; Berlin 1863.
Newman John Henry: Przyświadczenia wiary. Księgarnia Polska; Lwów 1915.
Ortegat Paul: Philosophie de la Religion. Paryż 1938.
Pascal Blaise: Myśli i pomniejsze pisma. Przełożył i wstępem opatrzył Tadeusz Zeleński-Boy. Biblioteka Boya; Warszawa 1932.
Polonia Sacra - Kraków 1950, III.
Sawieki Franciszek ks.; Założenia filozoficzne katolickiej myśli społecznej. Druk. Wydawnicza Fr. Krajna; Poznań 1937.
— Filozofia dziejów, Pelplin 1920.
Scheler Max: O rehabilitacji cnoty. Tłumaczyli Roman Ingarden i Stefan Kołacz-
kowski. Instytut Literacki; Warszawa 1937.
Szokalski Wiktor Feliks: Wspomnienia z przeszłości. Kurier Litewski; Wilno 1914. Sw. Teresa z A wili: Twierdza wewnętrzna. Kraków 1945.
— Autobiografia. Warszawa 1898.
Tomasz z Akwinu: Summa contra gentiles seu de veritate catholicae fidei. Tau-rini 1927.
Thompson J. M.: Przywódcy wielkiej rewolucji francuskiej. Warszawa 1936.
Woroniecki Jacek, dominikanin: Kościół w oczach wiary. Szkoła Chrystusowa; 1939, II.
Wójcicki Kazimierz Władysław: Społeczność Warszawy w początkach naszego stulecia (1800—1830). Gebethner i Wolf; Warszawa 1877.
Ziemięcka Eleonora: Studia. Wilno 1860.
Życie św. Teresy - według Bolandystów. Lwów 1927.




SPIS RZECZY

Przedmowa ........... 5
Introdukcja ........... 11
Rozdział I Iuvemlia......... 13
Rozdział II Modlitwa i pierwszy krok .... 33
Rozdział III Caritas......... 45
Rozdział IV Szukanie drogi....... 67
Rozdział V Rozdwojenie........ 89
Rozdział VI Dwie idee i dwa programy . . . 121
Rozdział VII Walka z grzechem...... 151
Rozdział VIII Powstanie styczniowe — Kasacja . 193
Rozdział IX Trzy lata u władzy ..... 227
Rozdział X Pogrzebana żywcem ..... 247
Rozdział XI Paveo gehennam ...... 291
Rozdział XII Na wielkiej fali ...... 309
Rozdział XIII Kronika ........ 323
Rozdział XIV Pax et bonum ...... 351
Rozdział XV Zgromadzenie....... 369
Bibliografia ........... 381




Możesz dodać mnie do swojej listy ulubionych sprzedawców. Możesz to zrobić klikając na ikonkę umieszczoną poniżej. Nie zapomnij włączyć opcji subskrypcji, a na bieżąco będziesz informowany o wystawianych przeze mnie nowych przedmiotach.


ZOBACZ INNE WYSTAWIANE PRZEZE MNIE PRZEDMIOTY WEDŁUG CZASU ZAKOŃCZENIA

ZOBACZ INNE WYSTAWIANE PRZEZE MNIE PRZEDMIOTY WEDŁUG ILOŚCI OFERT


NIE ODWOŁUJĘ OFERT, PROSZĘ POWAŻNIE PODCHODZIĆ DO LICYTACJI