Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

ANALIZA KREDYTU. JAK ZROZUMIEĆ I OCENIĆ OFERTĘ

22-03-2015, 20:01
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 10 zł     
Użytkownik aron36
numer aukcji: 5159329810
Miejscowość Warszawa
Wyświetleń: 27   
Koniec: 22-03-2015 19:01:45

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: miękka
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Książka uczy jak oceniać oferty by nie dać się oszukać i jak je porównywać z innymi, by wybrać najlepszą. Uczy jak obliczyć oprocentowanie rzeczywiste, bo trzeba pamiętać, że podawane przez banki - oprocentowanie (tzw. nominalne), oraz raty nic nie znaczą (!), a na to wszyscy patrzą. Nie mówię już o RRSO, czy deklarowanej - najczęściej nieprawdziwej kwocie kredytu i kwocie do zapłaty. A na to nikt nie reaguje i to całe legalne oszustwo, jak i zlikwidowany limit lichwy, są tragedią narodową. Książka ostrzega przed infekcją wirusem RR (raty równe) i dowodzi, że każdy może mieć tańszy kredyt, tylko że o tym nie wie, no bo skąd - to medialne tabu. Banki zachodnie i redakcje zachodnie ..., więc prawdy o kredytach się nie ujawnia. Książka zawiera kalkulator kredytowy w postaci papierowego suwaka logarytmicznego (do wycięcia), na którym łatwo można wyliczyć należne odsetki lub oprocentowanie rzeczywiste kredytu, czyli to z uwzględnieniem dopłat. Dołączam też aneks z m.in. analizą przykładowych kłamliwych reklam. Zainteresowanym przesyłam mailowo dalsze opracowania analityczne i zawsze czekam na Wasze listy, które wzbogacają moją wiedzę, czym potem się dzielę z kredytobiorcami. Książka uzupełnia wiedzę ze strony www.sawicki.cc/kredyty, gdzie to oszukiwanie, bezprawie i grabież Polaków są opisane i gdzie należy znaleźć informacje, komu należy się gratisowo drugi egzemplarz książki. Autor - Wojciech Sawicki, [zasłonięte]@op.pl, tel. 601 [zasłonięte] 36 18. Uwaga, po moim kilkuletnim dowodzeniu i interwencjach, 18 czerwca 2014 r, zostało wreszcie oficjalnie potwierdzone, że w Polsce nie istnieje formalny nadzór nad działalnością kredytodawców i nikt, w tym UOKiK, KNF, MF, czy NIK, za to nie odpowiada i nie ma na to rady, bo Krajem rządzą banki, a posłowie mówią, że to na tym polega swoboda gospodarcza. A wynikiem tego jest grabież Polaków i Polski - i sami musimy się bronić - czytaj o tym na stronach www