Uriah Heep z pewnością nie zapomnieli, jak się gra rocka. Dowodem na to jest nowe wydawnictwo, na którym zespół prezentuje swoje klasyczne kompozycje i nawiększe przeboje w koncertowych aranżacjach. Wszystko zaczyna sie od wspaniałej wersji "Sunrise", gdzie muzycy kolejny raz pokazują swój niesamowity kunszt. Później miedzy innymi przywołujące ciarki na plecach, rodem z piekła, gitarowe solo Micka Boxa w "Look At Yourself" i ponadczasowy "July Morning" aż do wielkiego finału z największym hitem zespołu - "Lady In Black". (Warner)